Miałam pokazać co udało mi się zrobić samej. Nie będę wypominać, kto nalegał :]
Konstruktywne słowa krytyki NIE SĄ wskazane! To w razie, gdyby ktoś chciał wiedzieć :D. Jedyne co byłoby wskazane to podanie namiarów na dobrego, w sensie przejrzystego, tutka dla początkujących szydełkujących - mam tu na myśli siebie. Tak więc tydzień temu zakupiłam szydełko nr 2,5 jeden kłębuszek włóczki, bo drugi się poniewierał w domku i wyprodukowałam.
Acha, zapomniałam napisać, uśmiechać się a nawet śmiać - można. I tak tego nie widzę ;>
Pierworodny to Królik - wszyscy mają króliki, mam i ja ;). Córcia go przysposobiła i był nawet z nią w szkole. Nie mam pewności czy wyszedł z plecaka, ale plecak mu musiałam dorobić:
Następny powstał miś - nie chciał iść do szkoły, za to chciał go synek :).
"Człowiek przemierza świat w poszukiwaniu szczęścia,
a znajduje je po powrocie do domu."
George Moore
-- czego sobie i WAM kochani życzę!
Na zakończenie tylko dla dorosłych :). Może ktoś pamięta tę piosenkę?
Super !
OdpowiedzUsuńNo proszę królik nawet plecak ma :D
Pierwsza maskotka jaką zrobiłam to słoń , natknęłam się , zupełnie przypadkiem na łopatologiczny przepis na słonia i siedząc z nosem przy monitorze popełniłam pierwszego szydełciaka .
http://www.cafeart.pl/20061027276/na_drutach/Wzory_i_schematy/Szydelkowy_Slon_Trabalski.html <-- to ten przepis :) jest tam więcej , np. myszka , które uwielbiam robić też jest stamtąd . Z czasem pozmieniałam nieco przepisy z tej strony wedle wlasnego uznania :)
http://www.kuradomowa.com/zrobtosama/index_szydelkiem.html
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu korzystam z porad kury domowej może i Ty znajdziesz coś dla siebie .
Królik i misio niczego sobie , najważniejsze ,że są podobne do oryginałów i mają przesympatyczne pyszczki .Nie potrafię szydełkować , ale Tobie życzę powodzenia bo początki masz bardzo udane .pozdrawiam Yrsa
Noooo, nareszcie! Jak dla mnie to królik z plecakiem jest super! A o gustach się nie dyskutuje - jak mawia mój mąż :) Czasami brzydactwa, na które ja nie zwróciłabym uwagi znajdują nabywców. Ja nawet tak nie umię :(
OdpowiedzUsuńTutków jest wiele, musisz odwiedzić dziewczyny dziergające. O ile pamiętam, to chyba Bovary miała z boku jakieś odnośniki.
Oby tak dalej :)
...dziękuję Kochana za miłe słowa a Filuś na prawdę jest przemiluni, pozdrawiam serdecznie.papa:)))...Szydełciaki - przytulaki, nasz piesek bardzo lubi prace szydełkowe(najbardziej, to lubi je pruć)...
OdpowiedzUsuńDziękuję kochane dziewczyny - jesteście dla mnie bardzo łaskawe! Ależ się cieszę, że jesteście, jesteście WYJĄTKOWE!! :*:*:*
OdpowiedzUsuńFajne maskotki. Bardzo fajne. Najważniejsze, że dzieciom się podobają Ja się tylko uśmiecham, nie śmieje. Liczy się pasja i chęć tworzenia.
OdpowiedzUsuńPiosenkę OZ pamiętam. Słuchałam dość sporo kiedyś.
Wzorów nie ma niestety ani tutoriali, bo ja wszystko z głowy robię. Poszperasz w necie to znajdziesz.Może na youtube? Pozdrawiam
Ja osobiście kieruję się zasadą jaka nitka takie szydełko :) ale jeżeli nie chcesz sama dobierać jednego do drugiego to zwykle na banderoli motka pisze jaka grubosc szydełka . Jeżeli nie będziesz robiła zbyt luźno nie powinno być przeswitów.
OdpowiedzUsuńIm grubsza wełna tym grubsze szydełko tym większa maskotka .Sama będziesz widziała , jeżeli będzie zbyt cienkie szydełko , będzie rozdzielało nitki wełny , nie będzie obejmowało całości podczas przeciągania .
Koniecznie pochwal się tym co zrobiłaś a ja poszukam kolejnych wzorów, opisów .
Wygląda całkiem nieźle, a nawet bardzo dobrze. Życzymy powodzenia w następnych projektach. Zapraszamy też do siebie po obraz na nasze powitalne Candy! http://tusiemaluje.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚliczne te misie i inne królisie. Bardzo się przypominają z natury a przy tym wyglądają bardzo przytulnie. Czego chcieć więcej? Jak każdy artysta zapewne do doskonałości dążysz więc w tym powodzenia Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńO Asiaczku! Dla mnie Bomba! Ja bym nawet pół nogi nie zrobiła więc gdyby udało mi ise takie misialki poczynić pękałabym z dumy! Także bardzom dumna również z Ciebie:)Uściski posyłam:*
OdpowiedzUsuńPosyłam moc całusów i uścisków każdej z powyższych Dam i Dżentelmenowi również :), czytam i wniosek się nasuwa, że umiecie się znaleźć w każdej sytuacji :D:D :*
OdpowiedzUsuń