Chciałabym gorąco podziękować kochanym blogowym Światełkom, które obdarowały mnie Mikołajkowymi prezentami.
Kochana April przepiękną bransoletką:
Zrobiłam jej 10 zdjęć i żadne mnie nie zadowoliło. Naprawdę przydałby mi się kurs robienia zdjęć biżuterii.
Kochana Przyjaciółko najmocniej Ci DZIĘKUJĘ!!!
Ściskam czule i czekam na odpowiedź na @! :***
***
Słodka AiraArt słodkimi lataczami i uroczymi biżutkami:
:))))))))
Latacze już dyndają na klamkach, to przez te loczki-pętelki :). Natomiast niebieska broszka podbiła moje serce i czeka na wielki dzień przypięta do świątecznej białej bluzki.
Beatko z serca Ci DZIĘKUJĘ!!!
Buziaki posyłam :***
**********
Teraz zamówienia.
Święta tuż tuż, trzeba wspomóc Mikołaja i zadbać o spełnienie marzeń nie tylko bliskich ale i swoich :). Ja już zaczęłam i tym sposobem ponownie namówiłam kochaną Hanię na takie akwarelki:
Prawda, że są przepiękne :)? Parka zakochanych perkozów dwuczubych nad ulubionym jeziorem... Wspaniałe, ukochane miejsce. Teraz mam jego wspomnienie cały rok :).
Obrazek do kuchni z moimi najulubieńszymi kwiatkami: chaber bławatek na pierwszym miejscu, tuż za nim lnica pospolita, która jak się dowiedziałam od Hani, dawniej była nazywana pantofelkami Matki Boskiej i lawenda do kompletu.
Kochana Hania bławatka podarowała mi gratis a do tego jeszcze przysłała mi:
płytę ze świątecznymi kolędami. W końcu, w końcu mam swoją ulubioną :). Nie mam pojęcia skąd Hania wiedziała, że właśnie o takie wykonanie kolęd mi chodzi? Kolędowanie, gdzie głos wykonawcy i otoczka muzyczna nie zakłóca słuchania słów z serca płynących....
Zatem kochani, gdyby ktoś marzył o cudnych akwarelkach polecam: Zielnik Hani :).
***
Zamówiłam też u Janeczki frywolitkowe gwiazdki na choinkę:
Sztuka zupełnie mi obca a wyglądają przepięknie! Teraz będą się u mnie przewijać przy różnych dekoracjach Świątecznych. W ubiegłym roku dostałam taką od Moteczka i od razu mnie zachwyciła.
Od Janeczki wraz z gwiazdkami przyleciały jeszcze gratisy:
Każdy sam widzi, że są to skarby cudne! Frywolitkowy aniołek, serduszko i dzwoneczek a do tego ciasteczka i przyprawa Janeczkowa! Może troszkę to dziwnie wygląda ale przyprawę już wcześniej zamawiałam u Janeczki i gdyby ktoś też miał dzieci uczulone na konserwanty to szczerze polecam!
***
Zamówiłam też u Ivonny otulacze dla wszystkich dziewczyn w mojej rodzinie. Ivonka pięknie je robi i do każdego jest gustownie dobrana filcowa broszka.
Oczywiście nie obyło się bez gratisów i oprócz broszek filcowych przybyły również piękne kwiatuszki z materiału. Iwonka potrafi też pięknie szyć, także również polecam jej dzieła :).
****
Szczerze mówiąc mam znacznie więcej blogowych miejsc do polecenia, więc gdyby ktoś nosił się zamiarem spełnienia czyjegoś marzenia ze sfery rękodzieła, proszę pytać :). Wiem, że wiele dziewczyn lubi wykonywać różnorodne prace samodzielnie. Jednak ja, póki co ;), nie mam takiego pragnienia i wolę zamawiać u kogoś kto się czymś z sercem i zamiłowaniem zajmuje.
****
Szczerze mówiąc mam znacznie więcej blogowych miejsc do polecenia, więc gdyby ktoś nosił się zamiarem spełnienia czyjegoś marzenia ze sfery rękodzieła, proszę pytać :). Wiem, że wiele dziewczyn lubi wykonywać różnorodne prace samodzielnie. Jednak ja, póki co ;), nie mam takiego pragnienia i wolę zamawiać u kogoś kto się czymś z sercem i zamiłowaniem zajmuje.
***********
Na zakończenie bardzo serdecznie chciałabym PODZIĘKOWAĆ Brydzi i Ani za wyróżnienie:
Zasady wyróżnienia są następujące: „Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."
Nie wiem, czy ktoś da rady przeczytać wszystkie odpowiedzi na zadane pytania, ale nie chcę mieć już dłużej zaległości zatem proszę nastawić się psychicznie na mętne i niejasne a do tego dłuuugie wywody.
Zacznę od pytań Kajki, bo już u niej w komentarzu zdążyłam naklikać odpowiedzi, więc teraz tylko przekopiuję :):
Pytania Kajki:
zdjęcie z netu
Zasady wyróżnienia są następujące: „Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."
Nie wiem, czy ktoś da rady przeczytać wszystkie odpowiedzi na zadane pytania, ale nie chcę mieć już dłużej zaległości zatem proszę nastawić się psychicznie na mętne i niejasne a do tego dłuuugie wywody.
Zacznę od pytań Kajki, bo już u niej w komentarzu zdążyłam naklikać odpowiedzi, więc teraz tylko przekopiuję :):
Pytania Kajki:
1.Kiedy ostatnio zrobiłeś coś tylko dla siebie i co to było?
2.Kiedy ostatnio ktoś zrobił coś miłego dla Ciebie i co to było?
3.Co z tego, czego nauczyli Cie Rodzice jest dla Ciebie bardzo ważne?
4.Czego uczą Cię przeciwieństwa losu?
5.Czego uczą Cię ludzie, których nie lubisz?
6.Czego najbardziej życzysz swoim Przyjacielom ?
7.Co w sobie lubisz a co nie?
8.Jak wyobrażasz sobie swoją starość?
9.Czy lubisz dzieci i za co?
10.Twoje marzenie z dzieciństwa to?
11.Czy masz jakiś dobry i łatwy do zrobienia przepis na ciasto i czy chcesz się z nami nim podzielić?
2.Kiedy ostatnio ktoś zrobił coś miłego dla Ciebie i co to było?
3.Co z tego, czego nauczyli Cie Rodzice jest dla Ciebie bardzo ważne?
4.Czego uczą Cię przeciwieństwa losu?
5.Czego uczą Cię ludzie, których nie lubisz?
6.Czego najbardziej życzysz swoim Przyjacielom ?
7.Co w sobie lubisz a co nie?
8.Jak wyobrażasz sobie swoją starość?
9.Czy lubisz dzieci i za co?
10.Twoje marzenie z dzieciństwa to?
11.Czy masz jakiś dobry i łatwy do zrobienia przepis na ciasto i czy chcesz się z nami nim podzielić?
Odpowiedzi Jomo dla Kajki:
1. uuu trudna sprawa, póki co nie pamiętam, chyba, że liczyć jakąś dekorację Świąteczną, bo akurat zrobiłam i tylko dla siebie, bo niby dla kogo ;) :)
2. Spotkało mnie wiele miłego! Ale akurat ostatnia to długaśna historia. Kupiłam staroświecki telefon przez internet i okazało się, że odbiór jest nie w moim mieście. Sprzedawczyni była taka miła, że przesłała go za darmo do mojej miejscowości przez swoich znajomych :)
3. Rodzina, bliscy są NAJWAŻNIEJSI i na nich zawsze mogę liczyć. Może nie mogą pomóc ale na pewno mam pewność, że mnie zrozumieją.
4. Jak silny jest człowiek, ile potrafi znieść i nadal żyć...
5. Bardzo trudne pytanie, nie wiem. Chyba sztuki unikania a czasami bólu i lęku.
6. ZDROWIA kochana! Reszta to tylko dodatki: szczęścia, miłości, przyjaźni, radości, spełnienia marzeń, czego tylko chcą!
7. Jeszcze gorzej. Te jedno mi darujesz...
8. ooooo to wiem doskonale, tak jak mojej prababci: na fotelu bujanym, otulona szalem własnej roboty kręcącą kółeczka różańca... i z uśmiechem w oku... to ja jako prababcia :)
9. Kocham, dzieci kocham za wszystko, to skarb największy!
10. lala z długimi włosami...
11. oczywiście, że mam bo takie właśnie ciasta lubię robić najbardziej. Moje ulubione to: muffinki, murzynek, piernik i tulipan :). Który wybierasz?
1. uuu trudna sprawa, póki co nie pamiętam, chyba, że liczyć jakąś dekorację Świąteczną, bo akurat zrobiłam i tylko dla siebie, bo niby dla kogo ;) :)
2. Spotkało mnie wiele miłego! Ale akurat ostatnia to długaśna historia. Kupiłam staroświecki telefon przez internet i okazało się, że odbiór jest nie w moim mieście. Sprzedawczyni była taka miła, że przesłała go za darmo do mojej miejscowości przez swoich znajomych :)
3. Rodzina, bliscy są NAJWAŻNIEJSI i na nich zawsze mogę liczyć. Może nie mogą pomóc ale na pewno mam pewność, że mnie zrozumieją.
4. Jak silny jest człowiek, ile potrafi znieść i nadal żyć...
5. Bardzo trudne pytanie, nie wiem. Chyba sztuki unikania a czasami bólu i lęku.
6. ZDROWIA kochana! Reszta to tylko dodatki: szczęścia, miłości, przyjaźni, radości, spełnienia marzeń, czego tylko chcą!
7. Jeszcze gorzej. Te jedno mi darujesz...
8. ooooo to wiem doskonale, tak jak mojej prababci: na fotelu bujanym, otulona szalem własnej roboty kręcącą kółeczka różańca... i z uśmiechem w oku... to ja jako prababcia :)
9. Kocham, dzieci kocham za wszystko, to skarb największy!
10. lala z długimi włosami...
11. oczywiście, że mam bo takie właśnie ciasta lubię robić najbardziej. Moje ulubione to: muffinki, murzynek, piernik i tulipan :). Który wybierasz?
Kajeczka wybrała tulipan, więc jeszcze przepis na tulipana
Ciasto TULIPAN
1 margaryna
1 szkl. cukru (1,5 gdy ktoś woli słodsze)
1 cukier waniliowy
5 jaj
6 łyżek śmietany
6 łyżek oleju
2 szkl. mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
0,5 szkl maku (lub 1 kisiel różowy)
Margarynę i cukier utrzeć na puch. Dodać żółtka, śmietanę, olej i
mąkę przesianą z proszkiem. Wymieszać. Na koniec dodać ubite białka. Połączyć
wszystko. Ciasto podzielić na 3 części (lub 4 jeśli będziemy do jednej dodatkowo dodawać
kisiel wiśniowy) do jednej dodać kakao a do drugiej mak. Formę natłuścić i
wysypać bułką tartą. Na dno długiej keksówki wykładamy kolejno: ciasto białe, czekoladowe i makowe (różowe). Pieczemy
w temp. 1850 50 minut przykryte folią aluminiową, aby się nie
spiekło od góry.
Tulipan w wersji na małą keksówkę wychodzi wraz z misiami:
Powyżej z makiem a poniżej bez maku za to z kisielem:
Pytania Ani:
1. Owoce czy warzywa?
Przewrotnie
napisałabym, że kawa i herbata, ale jak już to owoce ;).
2. Góry czy morze?
Kiedyś jeździliśmy w
góry ale odkąd są dzieci to tylko nad jezioro i nad nasze morze.
3. Samolotem czy statkiem?
Samolotem jeszcze
nigdy nie leciałam, statkiem płynęłam raz w życiu i bardzo miło wspominam tę
podróż.
5. Aparat fotograficzny czy kamera video?
Zdecydowanie aparat,
kamery unikam jak ognia. Jakoś nie możemy się polubić, wciąż wydaje mi się, że
ja to nie ja, bo przecież ja tak nie wyglądam ani nie robię tAAAkich min…
6. Balerinki czy szpilki?
Na pewno obcasy albo sportowe trampki.
7. Najlepszy według Ciebie prezent dla najbliższej osoby?
Taki o jakim marzy i
ja o tym wiem lub się domyślam.
8. Ulubiona pora dnia na haftowanie lub Twoje inne hobby?
Najlepiej byłoby cały
dzień, tylko skąd go wziąć??
9. Twój ulubiony kwiat?
Pisałam dziś już o tym.
10. Twoja ulubiona
potrawa?
UUU, no dużo tego
jest, nie sposób wymienić, bo ja ogólnie lubię gotować i jeść smakołyki.
11. Jaka według Ciebie książka jest warta przeczytania?
Cała masa książek,
nie dam rady wymienić wszystkich. Dziś czytałam „Kalejdoskop” Magdy
Omiljanowicz, jest to zbiór wybranych reportaży, które napisała na przestrzeni
ostatnich 20 lat. Mam zamiar kupić sobie tę książkę, aby móc do niej wrócić,
gdy tylko zechcę. Książki z mojego dzieciństwa, które najgoręcej polecam, ale to
już jest temat na cały post :).
Pytania Brydzi:
1.Dom z ogrodem czy apartament z widokiem na miasto?
Dom z ogrodem.
Całkiem niedawno przeprowadziliśmy się z miasta na wieś i nie było jeszcze ani
chwili w której bym tego żałowała.
2.Wiosna, lato, jesień czy zima ( którą porę roku lubisz
najbardziej i dlaczego?)
Jesień i cały październik
o tym pisałam...
3.Ulubiona książka?
j/w
4.Ulubiony film?
Wszystkie ekranizacje
książek Agaty Christie w których Herkulesa Poirot gra David Suchet.
zdjęcie z netu
5.Shabby chic czy retro?
Wciąż poszukuję
swojej ścieżki…
6.Twój sposób na chandrę?
Długo musiałabym pisać, więc
przy najbliższej nadarzającej się okazji do tego wrócę.
7.Ulubiona potrawa?
j/w
8.Ulubione perfumy?
Lubię zmiany, chociaż
niektórym ze względów sentymentalnych jestem wierna cały czas i co jakiś czas do nich
wracam. Do takich należy Fire & Ice, których używałam w dniu ślubu.
9.Wieczór w nocnym klubie czy przy kominku?
Oczywiście, że u mnie
w domku przy kominku :).
10.Ulubione słodycze?
Nie mam takich.
11.Ulubione zwierzę?
PTAKI i tu NIE mam żadnych wątpliwości :)).
zdjęcie z netu
Na zakończenie wzorem Kajki nominuję wszystkich, którzy
dotrwali do końca tego gigantycznego postu i zadaję Wam kochani pierwsze, czyli Kajkowe pytania. Proszę na nie odpowiedzieć w komentarzu tu albo u siebie na blogu (albo i tu i tu :))
Jestem bardzo ciekawa komu będzie się chciało odpowiadać :-) ^^).
Najdzielniejszym czytaczom
Buziaki posyłam :***
Jomo
Ależ się u Ciebie dzieje! Pracowicie, pachnie świętami i jeszcze dostajesz prezenty :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńCześć ;)
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie dziś przyjemnie ;) tyle wspaniałości.. piękne prezenty ;) moje gratulacje wyróżnienia - należało Ci się ;) buziaczki - Ania
Witaj Jomo:)
OdpowiedzUsuńgratuluje wszystkich prezentów i gratisów:)mnie to czasem bardziej cieszą te dodatki niż same zakupy:) z przyjemnością odpowiem na pierwsze pytanie, bo postanowiłam w końcu zrobić coś tylko dla siebie i zapisałam się na zumbę:))))) jeszcze mam w planach angielski i francuski, ale po kolei:)a na drugie pytanie odpowiadam postami u siebie, bo dziewczyny ciągle sprawiają mi miłe niespodzianki:)4 i 5 nauczyły mnie , że wszystko co się kończy jest początkiem czegoś lepszego, że co nas nie zabije to nas wzmocni:) i życzę zdrowia i spełnienia marzeń! a dzieci to chyba wiadomo;)) no a ciasto polecam marchewkowe, ale pewnie wszyscy je pieką:) to pozdrawiam serdecznie w zimową noc:))))
NO Justyś dawaj ten przepis, bo jednak nie wszyscy!
UsuńJa nie! A teraz to już muszę je wypróbować. Tylko zlituj się i nie na gramy, tylko szklankami, łyżkami... ;)
A tą zumbą to mnie zastrzeliłaś :))));-O
Buziaki w nos :*
Oj jaki bogaty Mikołaj.Gratulacje!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjakie wspaniałośći!!! kochana, iwdać, że serducho masz duże:)
OdpowiedzUsuńDotrwałam do końca z wielkim zainteresowaniem i widzę, ze Twoje przygotowania do świąt nie tylko w kwestii prezentów stoją na wysokim poziomie.Hania, Iwona i Janeczka pięknie zmaterializowały Twoje marzenia,no i wyróżnień bardzo gratuluję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo Kochana! Wprawdzie w ptaszkach nie mam wprawy, bo moją specjalnością są raczej misie i lalki, ale starałam się jak mogłam, bo wiem że najbardziej lubisz ptaszki. Z rudzikiem, a raczej jego ubarwieniem były pewne problemy, ale jak potrenuję, to Ci wydziergam takiego, że go żywi pobratymcy od siebie nie odróżnią! :D Niech sobie latają na klamkach, bo to w zamierzeniu takie "dyndacze" są. :) Piękne prezenty (oprócz tych moich) i zakupy również. Ściskam.
OdpowiedzUsuń:DDDD Aj Beatko bęcki będą, bo jak to niby oprócz??!
UsuńWłaśnie, że z i to jak najbardziej :DDD
Rudzika od razu rozpoznałam a drugi też przecież jest wszystkim znany, bo tęczowegolatacza każdy wielbiciel ptaków widzi, gdy zamknie oczy :).
Ściskam czule kochana :**
Kiedy zamknie oczy, to może, może.... :P :D :D
UsuńSame śliczności u Ciebie:) Piękne prezenty dostałaś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i gratuluję wyróżnień:)
co tam długaśny posta... najważniejsze, że jest ciekawy...
OdpowiedzUsuńlubię różne różności blogowe
pozdrówka
Wszyscy na pewno będą zadowoleni z prezentów, jakie zamówiłaś u blogowych koleżanek. Są przepiękne, a gratisy jakie fajne:) Uwielbiam takie długie posty:) Na pytania odpowiem, jeśli znajdę chwilkę, bo chęci nie brakuje:)
OdpowiedzUsuńOczywiście "dotrwałam" i wcale się nie zmęczyłam, bo fajnie było dowiedzieć się ciekawostek o Tobie (niektóre odpowiedzi nieco mnie zaskoczyły...) ;-) Ale wymiguję się od odpowiedzi, bo przez ten ślub córy mam straszne braki wszędzie i się zwyczajnie nie wyrabiam (juz mam zaległe dwa komplety pytań), więc wybacz mi, kochana ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty!
Ściskam czule
Przyznaję się bez bicia, odpadłam przy drugich pytaniach. No, dobra, nie dokończyłam nawet pierwszych. Ale całą resztę z wielką uwagą przeczytałam. Sorki kochana.
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty zamówiłaś. Jestem cała za kupowaniem u dziewczyn a nie u ch....ów.
I już tak śiątecznie u Ciebie, ach.
Bardzo grzeczna z Ciebie Dziewczynka :D Tyle cudownych prezentów...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedzi :)
Buziaki przesyłam :))
Dotrwałam,dotrwałam i to z przyjemnośćią:)Jomuś widać,że grudzień to u Ciebie prawdziwy czas prezentów:)
OdpowiedzUsuńDobrze ,że się wspieramy i kupujemy swoje dzieła
OdpowiedzUsuńdobrze wiemy ile w tym naszego serca :)
Prezenty super i jak tu już u Ciebie świątecznie ;)
pozDrawiaM ;)
Uprzejmie donoszę, że dotrwałam do końca z przyjemnością, ale odpowiedzi pytania daruj mi bardzo proszę;) Bo będę musiała klikać jednym palcem do rana;) Frywolitki i ocieplaczo-naszyjniki cudne, a ciastem to narobiłaś mi takiego smaku, że muszę iść pobuszować w lodówce;)
OdpowiedzUsuńNo to może i ja tego tulipana zrobię kiedyś. Na razie muszę się pozbierać troszkę. Buziaki Jomuśka!
OdpowiedzUsuńPo pierwsze wielki sukces, bo Twój blog wreszcie mi nie drga przed oczami i nie ucieka, o drugie bardzo ogólnie, bo wreszcie mogę się wypowiedzieć, że szata Twojego bloga jest bardzo piękna po zmianach a w ogóle jeśli zechcesz zdradzić tajemnicę w jakim programie łączyłaś zdjęcia z nagłówka bloga? Może odpisz na pocztę będę Ci bardzo wdzięczna, bo ja już zainstalowałam na kompie u siebie trzy programy do łączenia zdjęć i każdy jest do kitu aż komputer się zapchał. Dostałaś piękne prezenty a frywolitki są wręcz bajeczne. Co do pytań i odpowiedzi i ja też ani przez moment nie żałuję wyprowadzki na wieś i cały dzień na hobby jak piszesz to jest właśnie to. Oj sporo my wszystkie mamy wspólnego w tym naszym gronie pasjonatek.
OdpowiedzUsuńPrześliczne prezenty dostałaś, cudowne zakupy zrobiłaś, a akwarelami Hani jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńBuźka
Dotrwałam do końca na pytania odpowiedziałam sobie po cichu i się załamałam bo ostatnio jedyną rzeczą jaką dla siebie zrobiłam jest poranna herbata :( Piękne rzeczy tu zaprezentowałaś faktycznie czas świąt jest u ciebie magiczny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie napiszę dużo, ale jak zwykle chciałam zaznaczyć, że z lubością poświeciłam chwilę na lekturę :) Śliczne prezenty, i tyle w nich ciepła :)
OdpowiedzUsuńMiła, wrazliwa, ciepła istoto!Cieszę się,że trafiłam na Twój blog:))
OdpowiedzUsuńZnalazłam tu słowa,których potrzebowałam i ciepło,które az bije od Ciebie!
Witam w Lnianym i życzę wygranej:))
Pozdrawiam równie ciepło.
M.Arta