Mów o szczęściu.

I bez Twojej niedoli świat jest wystarczająco smutny.

Żadna ścieżka nie jest tylko wyboista.

ELLA WHEELER WILCOX 1855-1919

Obserwatorzy

piątek, 18 października 2013

Bajka o puszystym i puchatym


Bajkę o puszystym i puchatym skopiowałam i posyłam dalej w świat od Brujity.

"Bardzo dawno temu gdzieś daleko było dobre miasto. 
Jego mieszkańcy żyli szczęśliwie, śmiali się, bawili i nigdy nie chorowali. 

W mieście tym było bardzo dużo puchatego i puszystego. Puchate było miękkie, puszyste, bardzo lekkie i miłe w dotyku. 
Ludzie mieli taki zwyczaj, że, kiedy spotykali się ze sobą, dzielili się puchatym i puszystym mówiąc: 
"Tobie puchate i mnie puchate, mnie puchate i Tobie puchate." 


A kiedy się dzielili puchate i puszyste rosło i było go jeszcze więcej. 
Tak trwało bardzo długo i ludzie nauczyli się, że kiedy puchate i puszyste rośnie ich życie staje się piękniejsze, serca wypełniają się miłością, a ciało jest zdrowsze.


Pewnego dnia do szczęśliwego miasta przybyła czarownica. 

Czarownica jeździła po całym świecie i sprzedawała ludziom swoje czary i lekarstwa. Jednak w dobrym mieście nikt nie chciał kupować lekarstw i nie potrzebował czarów, bo wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi. Czarownica chodziła po mieście przyglądała się ludziom i ich zwyczajom i nie rozumiała, dlaczego nie może niczego sprzedać. Po pewnym czasie zorientowała się, że wszystkiemu winne jest puchate. 
Kiedyś obserwując jak ludzie się nim dzielą postanowiła uwolnić ich od puchatego i puszystego i powiedziała do jednego z mieszkańców: 
"Wiesz? To puszyste i puchate, które dostałeś od swojego przyjaciela to wcale nie było jego puszyste i puchate. On oddał Ci tylko to, co wczoraj dostał od Ciebie."
A do innego mieszkańca powiedziała: 
"Czy zauważyłeś, że Twój sąsiad dał Ci wczoraj mniej puszystego i puchatego niż Ty dałeś jemu?"
 Krążyła po mniecie tak długo aż zatruła ludziom serca i ludzie zaczęli się sobie nieufnie przyglądać. Coraz rzadziej dzielili się puchatym i puszystym i chowali je w domach i szufladach zazdrośnie strzegąc i bojąc się, że je stracą. 
A puszystego i puchatego, którym nikt się nie dzielił, było coraz mniej.
Pewnego dnia czarownica dała jednemu z mieszkańców trochę kolczatego i powiedziała: Tobie kolczate i mnie kolczate, mnie kolczate i Tobie kolczate. I kolczate urosło. Ludzie zaczęli się dzielić ze sobą kolczatym. Pojawiły się choroby, szczęście zaczęło znikać z dobrego miasta, a ludzie stali się smutni i niemili dla siebie. Mijały dni, miesiące i lata. Czarownica sprzedawała ludziom swoje lekarstwa i stawała się coraz bogatsza. Kiedy potrzebowała więcej pieniędzy dzieliła się z ludźmi kolczatym i wtedy ludzie więcej chorowali i przychodzili do niej po leki.


Pewnego dnia dwoje dzieci bawiąc się ze sobą na strychu znalazło w starej skrzyni puszyste i puchate, które dorośli dawno temu schowali żeby nikt im nie zabrał. Kiedy je oglądali rozerwali je na dwa kawałki i podzielili między siebie. I puszyste i puchate natychmiast urosło a dzieci poczuły, że w ich sercach pojawiła się jakaś radosna nuta. 



Pobiegły do rodziców i podzieliły się z nimi mówiąc:  

Tobie puchate i mnie puchate. 
I puchate znów urosło.


Od tej chwili ludzie zaczęli ponownie dzielić się ze sobą puszystym i puchatym i w ich sercach pojawiło się więcej szczęścia i radości a ciała mniej chorowały. Wtedy przypomnieli sobie o starym zwyczaju i dawnych czasach. Wypędzili złą czarownicę i starali się dzielić jak największą ilością puszystego i puchatego. Jednak w ich mieście istniało także kolczate, które kiedyś podarowała im czarownica.

I odtąd puszyste i puchate krąży miedzy ludźmi na przemian z kolczastym i tylko od ludzi zależy, czym się ze sobą dzielą.  
A to, czym się podzielą rośnie wypełniając ich serca i myśli."





Na zdjęciach pojawiła się moja świąteczna już herbaciarka i wyjątkowej słodyczy Anioł. 
Aniołek Serdeczny - tak się nazywa :), jest to dar serca Trilli. 
Kochana Duszyczko wzruszeniom i radości nie ma końca. Jestem Twoją wielką dłużniczką. Serdeczny Aniołek ogromnie przypadł mi do serca. To ogromnie puchaty dar :).
 DZIĘKUJĘ Uluś najgoręcej!! 

Wszystkim, którzy tu zaglądają, tym co znajdują czas, aby puchatym słowem się podzielić, z serca życzę:

Tobie puchate i mnie puchate, 
mnie puchate i Tobie puchate. 
♥ ♥ 
Niech w naszym świecie 
zapanuje puszyste i puchate.


Jomo :*

51 komentarzy:

  1. Zdjecia ze swiatlam i ogniem robia wrazenie..a szkatulka bardzo bozonarodzeniowa,,sliczna,, zapachnialo swietami.Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna bajka... szkatułka cudownej urody.
    Tobie puchate i mnie puchate!
    Biziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiulek, bajkę znam, ale Ty ją tak cudnie opowiedziałaś... Do tego ta wspaniała herbaciarka i aniołeczek...

    OdpowiedzUsuń
  4. Tobie puchate i mnie puchate...z całego serca

    OdpowiedzUsuń
  5. Te pudełeczko to Ty sama zrobiłaś? Jest przecudna, ach..

    OdpowiedzUsuń
  6. Opowiedziałaś tę historię wręcz magicznie! Udekorowana klimatycznymi zdjęciami jest jeszcze piękniejsza:)
    Herbaciarka jest zjawiskowa! Cudo w czystej postaci!

    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  7. niezwykły klimat na ta szkatuła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze,że to od nas zależy czym się dzielimy...
    Ściskam Asiu za piękną opowieść.A herbaciarka jest w najpiękniejszym klimacie z możliwych...Ty wiesz...

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękna herbaciarka i bajka, taki stworzyłaś klimat że miło mi tu będzie zaglądać:)dziękuję za udział w mojej zabawie:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znałam bajki , więc z przyjemnością słuchałam Twojej opowieści. Pięknie u Ciebie . Cudnie tworzysz i tak już świątecznie i bajkowo, puszysto i puchato. Ina

    OdpowiedzUsuń
  11. Jomo Kochana, zakochałam się dzisiaj..mówię o tym głośno...w Twojej herbaciarce..Przepiękna,wspaniała..Marzy mi się taka..może kiedyś..Cudna..Niesamowicie wykończona..Przepiękna.
    A bajka...czytałam..u Brujity..Ale pozwól, jeśli mogę...skopiuję ją od Ciebie i moich miłych gości obdaruję...puszystym i niech się roznosi dalej..Cudny dziś klimat u Ciebie...DZIĘKUJĘ!:))I serdecznie Cię pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Asiu herbaciarka jest niesamowita w swoim klimacie. Po prostu puszysta i puchata. A ja koniecznie chcę się podielić z Tobą - Tobie puszyste, mnie puszyste, Tobie puchate mnie puchate... niech się rozprzesrzenia :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. ΠΟΛΥ ΩΡΑΙΑ ΑΤΜΟΣΦΑΙΡΑ ΧΡΙΣΤΟΥΓΕΝΝΙΑΤΙΚΗ!!! ΜΑΣ ΖΕΣΤΑΝΕ

    OdpowiedzUsuń
  14. Jomuś, posyłam Ci dużo puszystego i puchatego! Śliczna szkatułeczka, jest taka... inna, jak z bajki :))

    OdpowiedzUsuń
  15. pieknie opowiedziane... i pieknie zilustrowane♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochane, Wasze słowa tu pozostawione, pozostawiane, tworzą ten magiczny klimat.

    Najmocniej każdej z osobna i wszystkim razem DZIĘKUJĘ!!!!

    Wam puchate i mnie puchate :***

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystko jak zawsze piękne i klimatyczne ....Zapachniało Świętami (?)

    Tobie puchate, mnie puchate i Wam puchate :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne opowiadanie , dużo puchatego dla ciebie ,,

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię się dzielić puszystym i puchatym,ale nie lubię jak ktoś do mnie przychodzi z kolczastym:))))

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękna herbaciarka, i super zilustrowana bajka! Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  21. I jak tu się nie podzielić :) Tobie puchate i mnie puchate i wszystkim puchate :)

    Herbaciarka wprowadza taki klimat,że aż dech zapiera :) Cudo Asieńko :) I aniołeczek cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tobie puchate i mnie puchate
    Mnie puchate i Tobie puchate...
    Wiesz, że kocham Twoje szkatułki...
    wiem, wiem - to herbaciarka... ale nic to nie zmienia.... zauroczyła mnie ;-)))

    aaa wiesz... że ja też mam dla Ciebie małe puchate :D :D :D
    Buziaki i uściski

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam serdecznie ...zaintrygowało Mnie to opowiadanie...więc pozwoliłam sobie zagościć na dłużej ....Pozdrawiam serdecznie Dorcia. Herbaciarka jest CUDOWNA!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam serdecznie ...zaintrygowało Mnie to opowiadanie...więc pozwoliłam sobie zagościć na dłużej ....Pozdrawiam serdecznie Dorcia. Herbaciarka jest CUDOWNA!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkatułka w fajnym bożonarodzeniowym klimacie

    OdpowiedzUsuń
  26. Niesamowity klimat, Jomo. Duuuuużo puchatego!!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. "A to, czym się podzielą, rośnie, wypełniając ich serca i myśli."
    Kochana dziękuję, że nieustannie dzielisz się z nami... PUCHATYM :)
    Jak pięknie opowiedziane. I to nie samym słowem pisanym... u Ciebie mówią obrazy!!!
    Herbaciarka jest fantastyczna. Piękny motyw i zdobienia. A i cudownego stróża Trillowego widzę w Twoim domku. Widać dobrze mu tam :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  28. Tobie puchate i mnie puchate. Mnie puchate i Tobie puchate.
    Piękna przypowiastka, daje do myślenia...
    Pudełeczko w pięknym klimacie - śliczny motyw, pięknie dopasowany dół do motywu......

    OdpowiedzUsuń
  29. Pudełko jest śliczne, prawdziwie klimatyczne :)
    Tu nawet słów nie trzeba, choć bajka piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Z przyjemnością zaglądam tu do Ciebie, gdzie niewątpliwie jest puszyście i puchato!
    "Tobie puchate i mnie puchate. Mnie puchate i Tobie puchate."

    OdpowiedzUsuń
  31. wrócę i przeczytam kolejnym razem, a szkatułka na skarby puchate urocza:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mądra bajka:) Jak zwykle Joasiu piszesz ciekawie i mądrze:) Herbaciarka śliczna, a aniołek od Trill ...no cóż, każdy chciałby go mieć:))) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  33. Przepiękna przypowieść. I niezwykle urocza herbaciarka :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Śliczna i taka wzruszająca bajeczka... Puchatego dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  35. Twoje PUCHATE rozprzestrzenia się w nieskończoność.Widzę i czuję je wszędzie.Od rana popijając kawkę , którą stawiam na podstawce w niezapominajki. Szykując potrawy w kuchni , zerkając na deseczkę niezapominajkową.Zaglądając TU i czytając Twoje piękne wpisy.
    I wiem,że takich osób jak ja jest na pewno bardzo dużo.
    Pudełeczko urocze.Aniołek cudowny.
    Nieskończone ilości puchatego posyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. O tak puchatego! Ale się z jednym nie pogodzę, czemu Czarownicę (a ja lubię Czarownice) ujęto w tej bajce jako nośnik kolczatego, a nie Bukę np hihihi
    Moja Ty puchata na wskroś JOMO - dobrze tak nam być puchatymi ♥
    I Buritce dziękuję też!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. no właśnie... czemu czarownica jest zła??
      ;-)))
      i ja sama taką propagandę przeciwko samej sobie prowadzę?? ;-)))
      hmm...

      Usuń
  37. Piękne, wszystko piękne.. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Tobie puchate i mnie puchate :)))
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń


  39. Anioły /K.Iłłakowiczówna /

    Anioły schodziły po ścieżce białej,
    schylały się, patrzały, głowy ku sobie zbliżały,
    chwiały ogromnymi, cichymi piórami,
    szemrały szumiącymi szatami
    i stawały bojąc się przestraszyć ciszę,
    która się razem z nimi nad ziemią czekającą kołysze.

    Anioł , ogień na kominku , zimowe kamieniczki na pudełku , wzruszające opowiadanie , dzięki za ten spokojny kącik , nadzieje i ciepło , które oferujesz zagubionym i zmęczonym życiem-pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  40. I bez czytania tej bajki wiem, że puchata jesteś Jomo ... i ja puchata także jestem.
    Celem wzmocnienia puchatego powtórzę:
    "Tobie puchate i mnie puchate, mnie puchate i Tobie puchate".
    Pozdrawiam cieplutko i buziaczki posyłam

    OdpowiedzUsuń
  41. Skrzyneczka jest tak piękna ,że mogłabym w niej zamieszkać!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  42. Kochana Jomo...
    Tobie puchate i mnie puchate,
    mnie puchate i Tobie puchate:-*******

    OdpowiedzUsuń
  43. Gratuluję wygranej u mnie i proszę o podanie adresu:)) marbry209@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  44. Wcięło mój komentarz :(
    A ja tak ładnie napisałam, że się stęskniłam i... że najwyższy czas na kolejnego posta ;-)))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  45. Przepiękna herbaciarka:) Marzę o takiej:)
    Wspaniała opowieść:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Piękne zdjęcia !!! Pudełko prawdziwie zimowo - świąteczne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  47. :))) ujęło mnie ciepło Twojego bloga i tej opowieści:))
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Trafiłam do Ciebie ponieważ poszukuję autora tej bajki...jak na razie nie znalazłam, ale za to spotkałam Twoją artystyczną duszę za co jestem światu wdzięczna. Tobie puchate i mnie puchate, mnie puszyste i tobie puszyste :)

    OdpowiedzUsuń

Za Twój komentarz najserdeczniej DZIĘKUJĘ :***
Zapraszam słonecznie *♥*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
schoenen-tag-0007.jpg von 123gif.de