W końcu zrobiłam prezenty. Dwa pudełka, które powstały w ramach niespodzianki dla serdecznych dziewczyn. Jedna wieki temu zrobiła mi niezwykły prezent, druga cały czas obdarza mnie swoją obecnością za co najgoręcej, najmocniej DZIĘKUJĘ!
Bratki dla Beatki ;o) - wielbicielki bratków :).
Dół wyszedł dość siermiężny, jest tylko bejcowany w kolorze starego drewna i wykończony sznurkiem konopnym.
Próbowałam z koronką ale wcale mi nie pasowała ;o).
*****
Drugie dla Hani, za kopciuszka, którego kiedyś mi namalowała.
Herbaciarka z z Black-capped Chickadee (Poecile atricapillus)
czyli sikorką jasnoskrzydłą, która zamieszkuje Amerykę Północną.
Herbaciarka z z Black-capped Chickadee (Poecile atricapillus)
czyli sikorką jasnoskrzydłą, która zamieszkuje Amerykę Północną.
Wieczko jest patynowane. Jednak przy tym motywie jest to właściwie niewidoczne.
Można pobrudzić ile się chce i tak wygląda naturalnie :).
Dół bejcowany i delikatnie bielony.
Środek malowany farbą i też są stemple.
****
Środek malowany farbą i też są stemple.
****
Sikora jasnoskrzydła jest podobna do naszych sikor rodzimych. Dla porównania zdjęcia z netu.
Sikora jasnoskrzydła zdjęcie stąd
Sikora sosnówka po lewej /stąd/ i po prawej skora uboga /stąd/.
Nasze rodzime sikoreczki, maleństwa, dużo mniejsze od bogatki.
Sosnówka -maleństwo, waży zaledwie 8g, jasnoskrzydła i uboga ok.11, czyli tyle co modraszka.
Towarzyskie, urocze latacze :).
****
Zapraszam Was kochane dziewczyny do świętowania ze mną :).
Mam swoją pieczątkę i cieszę się nią jak dziecko :))))))).
Zamówiłam ją u Marzenki.
Upiekłam z tej okazji ciasteczka owsiane dla Was. Także zapraszam na kawkę i ciacho :)
DZIĘKUJĘ Wam kochani za serdeczne komentarze, staram się wszędzie wpaść z rewizytą.
Na razie może króciutko, ale z pewnością jeszcze Was nawiedzę na dłużej.
Wciąż jestem Ogrodniczką i wciągnęło mnie to okrutnie :))).
Zakochałam się w różach i clematisach, bezpowrotnie...
Clematis Polish Spirit
Jomo
Nasze rodzime sikoreczki, maleństwa, dużo mniejsze od bogatki.
Sosnówka -maleństwo, waży zaledwie 8g, jasnoskrzydła i uboga ok.11, czyli tyle co modraszka.
Towarzyskie, urocze latacze :).
****
Zapraszam Was kochane dziewczyny do świętowania ze mną :).
Mam swoją pieczątkę i cieszę się nią jak dziecko :))))))).
Zamówiłam ją u Marzenki.
Upiekłam z tej okazji ciasteczka owsiane dla Was. Także zapraszam na kawkę i ciacho :)
DZIĘKUJĘ Wam kochani za serdeczne komentarze, staram się wszędzie wpaść z rewizytą.
Na razie może króciutko, ale z pewnością jeszcze Was nawiedzę na dłużej.
Wciąż jestem Ogrodniczką i wciągnęło mnie to okrutnie :))).
Zakochałam się w różach i clematisach, bezpowrotnie...
Clematis Polish Spirit
Jomo
Cudowne są te pudełeczka, nie umiałabym wybrać, które ładniejsze. Gratuluję ślicznej pieczątki! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńCudne skrzyneczki, wspaniałe borówki i maliny..apetycznie u Ciebie. Pudełeczka skrzyneczki są tak śliczne, że nie wiem na którą bym się zdecydowała. No i świetna pieczatka.To jest to:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))ogrodniczko-wcale się nie dziwie, że spędzasz czas między kwiatami... :)
Pudełeczka są śliczne, na bratkowym fajnie wygląda ten sznureczek - nie widziałam jeszcze takiego pomysłu na wykończenie, ale podoba mi się :) ptaszkowe pudełeczko pięknie pociapane brązem, no i ten stempelek z ptaszkiem ładnie łączy dół z górą :)
OdpowiedzUsuństempelek masz cudny, idę na zwiady jak to takie cudo można sobie sprawić :)))
a jakie pyszne rzeczy pokazujesz! aż ślinka cieknie.....
Świetny pomysł z ta pieczęcią! Też muszę sobie kiedyś sprawić :)
OdpowiedzUsuńpiękne, ta z ptaszynką szczególnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJoasiu, pudełeczka są piękne! Muszę i ja zabrać się za decu......
OdpowiedzUsuńI nie dziwię się, że cieszysz się tak z pieczątki, bo jest rewelacyjna:).
Za kawę i ciacho dziękuję, rozsiadam się wygodnie i będę się delektować!
Jakie wspaniałości! Nie wiem, które podoba mi się bardziej... Pieczątki gratuluję, jest super!
OdpowiedzUsuńPudełeczka prześliczne! To z bratkami jest pełne energii, takie wiosenne i słoneczne, a sznurek bardzo dobrze "mu zrobił", pasuje idealnie, myślę że z koroneczką byłoby za słodko. A pieczątka śliczna. :) Ściskam :*
OdpowiedzUsuńPudełeczka śliczne , te z sikoreczką skradło moje serce jest prześliczne. Dziękuje za kawkę z ciasteczkami , siedzę w pracy i ślinię się przed monitrem i te malinki mniam :) Ja też w tym roku mogę cieszyć się w końcu moimi klematisami , w zeszłym roku były jeszcze małe , ale super przezimowały i teraz odwdzięczają się kwieciem :) i lawenda wyjątkowo mi obrodziła .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak ja uwielbiam twoje pudełka! Patrząc na sikorkę i bratki tylko utwierdzam się w tym przekonaniu:) Cuda cudeńka:)
OdpowiedzUsuńA stempel świetny - gratuluję!
Joasiu nie mogę się napatrzyć na prezent od Ciebie, tak wypieściłaś to pudełeczko. Ciekawa jestem jaką metodę stosujesz, że nie ma zmarszczeń serwetki po naklejeniu?
OdpowiedzUsuńIdealnie pasuje do mojego zielonego salonu:))) Buziaczki Hania
Ten sznurek to taka kropka nad "i" ... idealnie pasuje. Dziękuję baaardzo.
OdpowiedzUsuńPtaszorkowa też ślicznotka.
Gratuluję pieczęci :)))
Piękne pudełka, bratki kocham, więc to podoba mi się bardzo.
OdpowiedzUsuńŚliczny stempelek..
Piękne te pudełka zrobiłaś:)te bratki cudne,a sikorka -bajka:))ciasteczkiem się poczęstowałam,pyszne:)a owoce zabrałam ze sobą:))będą nowe przetwory:))pozdrawiam zapaloną ogrodniczkę:)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te Twoje pudełka,bardzo Ci zazdroszczę talentu:)
OdpowiedzUsuńPrace śliczne a pieczątki tak zazdroszczę, że chyba zamówię swoją:) Serdeczności
OdpowiedzUsuńPudełencja przecudne po prostu!!!! Wiem, że się powtarzam ale co zrobić jak każde, które wykonasz zapiera dech w piersiach <3 Owsiane ciasteczka królują u mnie non stop. Przynajmniej raz w tygodniu piekę całą, a nawet dwie blachy. Szybkie, ze składników pod ręką a jakie pyszne. Dzisiaj dla odmiany robię szyszki z ryżu preparowanego na babski sabat bo moim dziewczynom się zachciało, taki smak z dzieciństwa. ;) Na koniec jeszcze napiszę, że nic tylko pozazdrościć takiej piecząteczki. Też się nad takową zastanawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i moc buziaków ślę :*
-Piwi.
U Ciebie jak zwykle pięknie, miło i w dodatku smakowicie. Tej pieczątki to zazdroszczę i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPudełeczka piękne !!!
OdpowiedzUsuńPieczątką jestem zauroczona !!!
Ciasteczka wyglądają smakowice ;-) aż ślinka cieknie ;-))
Pozdrawiam Agieszka
śliczne pudełeczka, a pieczątka marzenie:))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczka :) i te różne dodatki na nich świetnie je uzupełniają, dziewczyny na pewno będą zachwycone :)))
OdpowiedzUsuńZdecydowałaś cię jednak na pieczątkę od Marzenki :). Myślę, że trafiła w sedno i bardzo pasuje do Ciebie i twojego blog :).
Obie skrzyneczki prze prześliczne, choć z sikorką chyba jeszcze bardziej:)
OdpowiedzUsuńPieczątka extra:)
Super to z sikorką.
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłabym :-) to cudeńko.
Pozdrawiam serdecznie.
Fajna pieczątka.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki drobiazg.
Piękne pudełeczka, te z sikoreczką to mój faworyt:)
OdpowiedzUsuńObie skrzyneczki są pełne uroku. A pieczątka od Marzenki cudowna :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością się częstuję :)))))
OdpowiedzUsuńŚwietna pieczątka!!!
Herbaciarka z sikorką... cudo!!! Pieczątka urocza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Cudowne wszystko i taki sympatyczny klimat:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Asiu piękne pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńNo i apetytu mi narobiłaś na te ciasteczka, pysznie wyglądają :P
Pozdrawiam
Motyw sikorek jest przesłodki <3
OdpowiedzUsuńMacoszkowe cudeńko podziwiałam już u Beatki, a dziś zachwycam się tą ptaszkową skrzyneczką- śliczna jest! Zresztą obydwie są piękne!!! Tak fajnego stempelka gratuluję... projekt zrobiłaś sama, cz też jest autorstwa Marzeny? Nie kuś tymi słodyczami, bo mi się ubranka za ciasne robią... ale te owocki, wyglądają tak apetycznie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Cudowne pudełeczka!pieczatka sliczna,muszę sobie w przyszłości taka sprawić:)Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńWszystko jest ładne i jakby ładnie się do mnie ... Uśmiecha :) Faaajna pieczątka .
OdpowiedzUsuńZawsze jak do Ciebie zaglądam to ogarnia mnie spokojne ciepło, domowe, miłe i twórcze. Przy każdym zdjęciu się zatrzymuję i wzdycham z zachwytu.
OdpowiedzUsuńKochana, pudełeczka cudowne, bo kwiatowe. A ja zapraszam serdecznie po nagrodę główną w moim candy. Spóźniona mocno, ale mam nadzieję, że wynagrodzi przedłużające się oczekiwanie na wyniki :)
OdpowiedzUsuńJoasiu! Pudełka wspaniałe, ale jak zapewne przypuszczasz najbardziej podoba mi się ptasia herbaciarka!! jest wspaniała!!
OdpowiedzUsuńA pieczątka??!! Czadowa:-)))))
Pozdrawiam Ciebie cieplutko:-*
Och jak to dobrze, że nie muszę decydować która z tych herbaciarek piękniejsza, bo to byłby dla mnie ogromny problem.Obie są cudownej urody.
OdpowiedzUsuńPieczątka jest fantastyczna.Nie dziwi mnie,że sprawiła Ci tyle radości.
Piękne zdjęcia.Te malinki aż się proszą aby się częstować:)))
Posyłam moc serdeczności:)
Pieczątka jest świetna!
OdpowiedzUsuńPudelka cudne!
dziękuję za udział w mojej rozdawajce!
Przepiękne te pudełeczko z ptakami :) zapraszam do podzielenia się postem na link party, będzie mi bardzo miło :))
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
Pudełeczka cudne, z sikorką ♥ no i ta pieczątka - fantastyczna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To jest piękne .... piękne pola :-)
OdpowiedzUsuńAjka
Piękne decoupage i w tym i w poprzednich postach :)
OdpowiedzUsuńPieczątki wręcz zazdroszczę ;)
Jomo , stałaś się artystką -profesjonalistką , pudełka wyjątkowo udane , efekty postarzanie , przecierki ,cieniowanie , bejcowanie, spękania i in. / które podziwiam , ale nie wiem jak je nazwać / masz w "małym paluszku" .
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ,że każda rzecz jest inna , niepowtarzalna , no i dedykacje , sentencje , dopasowane do osobowości nowej właścicielki - to takie wzruszające , osobiste i piękne.
Gdy byłyśmy małe , robiłyśmy laurki dla swoich rodziców , dziadków , takie przedmioty z dedykacją /sentencją podarowane komuś bliskiemu przypominają mi te laurki /są jak "zastrzeżenie wyłączności" /należący do mnie, mnie przeznaczony , zrobiony dla mnie , z myślą o mnie/.
W świecie produkcji masowych , coś takiego to skarb, mam takie skarby od Ciebie i nikomu nie oddam- Dziękuje!
Pieczątka jest podpisem Autora , a Twoją Marzenka wykonała perfekcyjnie , domek z którego wylatuje miłość , ptaszki i roślinny ornament to oczywiście logo autorki "Domu pod Dobrą Nowiną ".
Pozdrawiam -Yrsa /od jutra nad morzem - bez dostępu do netu /
Pudełko z bratkami jest cudowne,Pozdrawiam bardzo serdecznie i gorąco.W wolnej chwili zapraszam do Dobrych Czasów.Jola
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w nowej zabawie w Bombonierce.
http://beatybombonierka.blogspot.com/2013/07/sowo-na-niedziele.html
Pozdrawiam słonecznie
Polka Statystyczna
Kochana, pieczątka/logo niezwykle urokliwa, cieszę się razem z Tobą bo bardzo pasuje i do Ciebie i Twojego Domu/blogu.
OdpowiedzUsuńPudełeczka przesympatyczne, baaardzo mi się podoba pomysł z pieczątką na tym drugim z ptakiem.
Uściski :*
Przepiękne prezenty! Bratki cudowne, naprawdę!!! A na ciasteczka to zawsze chętnie :-) Z kawką na razie muszę się wstrzymać ;-))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cię kochana Jomo. Twój blog to cudowna inspiracja!
jakie pudełeczko piękne ;)
OdpowiedzUsuńNareszcie Cie znowu znalazlam, zgubilas mi sie w tym wielkim blogowym swiecie :o)
OdpowiedzUsuńPudelka sa sliczne,to z bratkami szczegolnie przypadlo mi do gustu, moze dlatego,ze przypomina mi cos z dziecinstwa,jakies cieple,mile wspomnienie....
Pieczatke tez chce miec ! Napisalam do Marzenki,moze tez mi sie uda :o)
Wkladam Cie na pasek u siebie,bys mi sie znowu nie zgubila i serdecznie Cie pozdrawiam!
Nie moge skopiowac twojego adresu bloga,przyslij mi prosze,jesli nie masz nic przeciwko temu: alexisgobelin@yahoo.com
Usuńpiękne prace i super pieczątka:)
OdpowiedzUsuńsikoreczki są bardzo urokliwe:)
Nooo... chyba faktycznie korzeniami w tym ogrodzie w ziemię wrosłaś :P
OdpowiedzUsuńnie ma Cię i nie ma... wiem - bo post ten podziwiałam już dawno... wiem bo... za nowym się stęskniłam... wiem w końcu bo na odp na maila czekam...
Gdzie jest Jomo!!
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... proszony o kontakt ;-)))
u Ciebie jak zawsze pieknie i kolorow pudelczka sa przesliczne i stempelek tez :)
OdpowiedzUsuńNo wiem, byłam podziwiałam.Ale co tam, nie mogę jeszcze raz:)))))Lubię po prosu TU zaglądać i posłać moc serdeczności:)))))))
OdpowiedzUsuńNo kochana ;> ja rozumiem , sama nie jestem częstym goście i kurz na mych blogowych półkach zalega ,ale od czasu do czasu kwiaty podlać trzeba .No chodź bo tęsknię :)
OdpowiedzUsuńteż chce mieć swoją pieczątkę, Twoja jest fantastyczna :)).
OdpowiedzUsuńPozwól że podpytam wygląd loga to twój pomysł czy Marzenki?
Piękne prezenty, zwłaszcza ta sikoreczka:) Opornie mi idzie nadrabianie blogowych zaległości, ale dla takich widoków- warto:)
OdpowiedzUsuń