Mów o szczęściu.

I bez Twojej niedoli świat jest wystarczająco smutny.

Żadna ścieżka nie jest tylko wyboista.

ELLA WHEELER WILCOX 1855-1919

Obserwatorzy

piątek, 28 czerwca 2013

Lato już było? Wymianka z AiraArt

Te pytanie nurtuje mnie w ostatnim czasie, gdy nie ma dnia, aby nie padało.
Każdego dnia leje, grzmi, pada, siąpi lub mży...
Jadę do sklepu ogrodniczego-leje
szukam tam roślinek-siąpi mi za kołnierz
sadzę- ulewa, że buty można utopić...
Jeszcze nie tak dawno stwierdziłam, że w tym roku nawet pantofli nie zdążyłam ponosić. Zamiast nich od razu trzeba było wyciągać sandały i klapki. Za to teraz lato uciekło i przyszła deszczowa wiosna... a może to już jesień kochana?? To wyjaśnia moje marzenia o grubym pledzie i chuście do otulania lub zawijania się w kłębek...;)
Dobra Nowina jest taka, że dzięki deszczom "słychać" ;) jak trawa rośnie.


Aby zatem nie przedłużać, będzie króciutko.

Tak się składa, że chwalipięta ze mnie okrutna i nic tylko nadal chwalić się będę. 
Dokładniej nie się, tylko kogoś ;). 
Kolejne dwie wymianki przecudnej urody mnie spotkały 
i trudno znaleźć słowa, które piękno ich by opisały 
-- ;DD rym zamierzony ;).
Mam tu na myśli AiraArt i Chagę.

Piękności trzeba dawkować zatem niech będzie po kolei i dziś wymianka z AiraArt.

Kochana Beatka spełniła moje marzenie o tęczowej bransoletce:





No i... i CUDO
takie cudo do mnie przywędrowało, że powiem szczerze wcale nie spodziewałam się...
w dodatku nie samo tylko w komplecie:


czuję się niestety ale beznadziejnie...zarażona
sutaszowym szaleństwem
Brać się sama za nie nie zamierzam, o nie, ale wymyślać co by tu jeszcze wymyśla mi się samo ;D.

Beatko kochana, najgoręcej CI DZIĘKUJĘ za tę cudną, prywatną, osobistą tęczę!
Od samego patrzenia robi się weselej :))).

Ściskam najczulej :***

Beatka u mnie wypatrzyła turkusowe pudełko, które można zobaczyć tu i przyznam szczerze, że teraz mi trochę nieswojo. Dość blado wypada przy tęczy Beatki. Wybacz mi kochana, jak pisałam, nie spodziewałam się takiego cuda...

***

Z tym króciutko to chyba jednak nie dość krótko....wybaczcie kochane Dziewczyny.

Ostatnio udało mi się wygrać konkurs, choć raczej nie mi a filmowi, który był moją propozycją:
"Film, który polecam i kocham: "Ukryte pragnienia". Znajdziesz tam i miłości i przyjaźń i wiele innych uczuć, emocji..."-ja

"Cudowny klimat, piękne widoki, magiczna subtelna atmosfera..."- słowa Eternal-child
i tym sposobem przyleciała do mnie bransoletka:


Dziękuję Pati :***
:)))

***
Na smaczne zakończenie dzisiejszego postu proponuję jedną z najłatwiejszych i najszybszych zup. Składników też ma niewiele, głownie potrzebny jest koperek, reszta skł. myślę, znajdzie się w każdej kuchni:



ZUPA koperkowa
2l rosołu /może być z kostki/
pęczek duży koperku
cebula, jajo
2 łyżki kaszy manny
3 łyżki mąki
pół szkl. śmietany
łyżka tłuszczu do smażenia
pieprz, sól

Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na tłuszczu. Przełożyć do miseczki, gdy wystygnie, dodać do niej kaszę manną, 2 łyżki mąki, jajo, przyprawy i 1/3 drobno pokrojonego koperku. Wszystko starannie połączyć. Z tak powstałego ciasta łyżką formować kluseczki i kłaść do wrzącego rosołu. Ugotować kluski mieszając. Na zakończenie dodać pół szklanki śmietany połączonej z łyżką mąki, chwilkę podgotować i dodać pokrojony koperek.



Smacznego :)

***
Życzę Wam mnóstwo słońca w te wakacje, deszczu tyle aby widzieć tęczę naszego życia.

Pozdrowienia z Krainy Deszczowców
śle

Jomo

29 komentarzy:

  1. Przepiękny i smakowity ten piątek dzisiaj u Ciebie :)))
    Bransoletkami jestem zachwycona! Tęczowa jest jak aztecka biżuteria - niesamowita!!! Podpatruję, przyglądam się, wyłapuję szczegóły, ale sama bym nie wymyśliła :)
    Ach, cuda Pani Kochana, cuda!

    OdpowiedzUsuń
  2. kochana masz się czym chwalić:))))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie kolorowo i niesamowicie ciepło :)
    Na pogodę co prawda nie narzekam , nawet na tą deszczowa ale tęczę uwielbiam , dlatego "zazdraszczawiacza" aktywuję, bo taką prywatną mam tylko na zdjęciu w telefonie . Noszę ją od trzech lat i strzegę jak skarb najdroższy.Śliczna jest Twoja tęcza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bransoletka po prostu świetna! No aż napatrzeć się nie mogę. Chociaż ta druga wygrana za film też urokliwa...ma swój klimat :) W każdym razie zazdroszczę...ale tak pozytywnie :)
    No i zapraszam do mnie na Candy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A nie mówiłam, że same wymianki ostatnio u Ciebie :))).
    Wielce optymistyczny i energetyczny komplecik, zwłaszcza w takie załamanie pogody.

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie tęczę dostałaś :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. jak najbardziej lubię zupę koperkową

    OdpowiedzUsuń
  8. Takiej tęczy tylko pozazdrościc można ..

    OdpowiedzUsuń
  9. Same piękności :) a zupę koperkową uwielbiam ;P
    U mnie jakby coraz cieplej i deszcz nawet przestał padać!

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, jakie wspaniałe prezenty, pogoda powoli się klaruje, powinno być coraz lepiej, a jeśli zabraknie słońca założysz kolorową biżuterię i od razu humor się poprawi:)

    OdpowiedzUsuń
  11. moja ulubiona zupka:))))) wspaniała bransoletka! Gratuluję wygranej! tyle szczęścia w jednym miejscu! oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam nadzieję, że ta Twoja osobista tęcza rozgoni deszczowe chmury nie tylko u Ciebie, bo deszczu mam już szczerze dość! Tęcza urzekła mnie kolorami, choć przyznam się szczerze i bez bicia, że sutasz kompletnie do mnie nie przemawia, jednak ten komplet jest uroczy.
    Gratuluję świetnej wymianki i super wygranej.
    Cudownych wakacji Wam życzę!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na początek napiszę ze zupka koperkowa(w nieco innym wydaniu) to ukochana zupa mojego dziecięcia!
    Twoja osobista tęcza jest niewiarygodnie energetyczna :)Cudnie!
    Wstyd się przyznać,ale wygranej bransolety nieco zazdraszczam ;)
    A deszcz...deszcz w moim ogrodzie mocno narozrabiał.A jakby było mało,to zrobiło się zimno!
    Buziaki Asieńko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wspaniała bransoletka a zupę musze taką zrobić

    OdpowiedzUsuń
  15. Sutaszowy komplet przepiękny !!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Odjazdowa biżuteria! Kolory energetyczne i optymistyczne :) A wymiankę z Chagą już u niej obejrzałam - obie przygotowałyście piękne rzeczy, no i samo spotkanie - zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja właśnie ostatnio brałam udział w sutaszowych warsztatach i przyznam się, ze po zrobieniu połowy wisiorka, zaczęło mnie to nawet cieszyć ;) a na początku irytowało mnie strasznie, bo ja jestem drutowa raczej - a tu dali maleńką i cienką igiełkę! Masakra jakaś!
    a marzy mi się właśnie tęczowa bransoletka - twoja jest śliczna, a ja sobie też zrobię!
    pozdrawiam cieplutko
    Monia

    OdpowiedzUsuń
  18. No i proszę, jak tu kolorowo i smacznie.
    :-)
    Pozdrawiam. Lafemka.

    OdpowiedzUsuń
  19. tęcza piekna!!! i swietnie prezentuje się na ręce.
    Cos masz ostatnio szczęście ( albo zapotrzebowanie:-)) na bransoletki i wyjatkowo piekne Ci sie trafiaja...
    a nad pęcherznicą się nie zastanawiaj-WARTO!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Zupę koniecznie muszę zrobić:)Przepiekne prezenty!pogoda u mnie taka sobie,niby nie pada,ale zachmurzone,chłodno jakos..pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Joasiu, wymianka boska:-)
    Podobnie jak Ty, jestem zachwycona sutaszem, ale nie zamierzam się brać za tę technikę;-)
    Zupa koperkowa warta wypróbowania. Kluseczki kaszkowe też często stosuję w zupkach na rosołkach. Ale jak dotąd bez dodatku przysmażonej cebuli. Chyba błąd:-)
    Co do deszczu... Joasiu, przyznaję się bez bicia, że zdecydowanie bardziej wolę opady niż słońce.
    Pozdrawiam serdecznie:-*

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam zupkę i sos koperkowy! A bransoletka bardzo energetyczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratuluję tych wspaniałości:) A tęczowy komplecik jest rewelacyjny:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Joasiu kochana! Tęczowe marzenie jest soczyste i wakacyjne - cudo! A wygrana bransoleta również śliczna! Czuję, że stroić się będziesz na potęgę! Pozdrawiam i życzę jak najwięcej słonecznych dni, żeby biżuteria mogła błyszczeć:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jaka energetyczna bransoletka! Cudowna!
    A zupkę koperkową uwielbiam ale moi chłopcy nie chcą się do niej przekonać :/

    OdpowiedzUsuń
  26. Ależ cudeńka! Tęczowy komplet jest rewelacyjny.:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale letnia tęcza na bransoletce!!!
    A koperkowa zupa to nasz letni przebój, uwielbiamy ja a do tego jak napisałaś niewiele do niej trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękny tęczowy komplet.W sam raz na wakacje.Zupę koperkowa uwielbiam,a tą wersje zaraz muszę wypróbować.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Kochana przecież to tylko drobiazg taki, w dodatku do doskonałości mu daleko, ale jakby Ci się coś jeszcze zamarzyło to ja i owszem chętnie.... :D

    OdpowiedzUsuń

Za Twój komentarz najserdeczniej DZIĘKUJĘ :***
Zapraszam słonecznie *♥*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
schoenen-tag-0007.jpg von 123gif.de