zdjęcie z netu
"Dla całego świata możesz być nikim, dla kogoś możesz być całym światem"
Mały Książe
Ostatnio często nęka mnie pytanie: Ile wart jest mój świat bez Ciebie? Małe, ludzkie istnienie a jest dla kogoś całym światem. Pisałam już kiedyś post o mojej córeczce, teraz króciutko, chciałabym napisać o moich mężczyznach. Może ku pamięci... Nie żeby coś nam się stało, co prawda obecnie chorujemy i wizytujemy szpital, ale bez przesady. Już wychodzimy prawie na prostą. Do tego nas zalało. Szczęście w nieszczęściu, że byliśmy w domu. Ale i tak powódź na niemal całym parterze. Obiektywnie najbardziej żal parkietu (który jest co prawda tylko w jednym pokoju) a nieobiektywnie, dla mnie - serwetek, które zamokły.Najpiękniejszy komplement od męża: " Ty zawsze wstajesz w dobrym humorze"
Długi czas myślałam, że każdy tak ma :) Ale teraz wiem, że nie :)
I od synka: "Mamuś nie mogę się tobą nacieszyć"
Łezka się kręci.Tak mnie to ściska za serce. Mam świadomość otoczki tego, że czasu jest wciąż zbyt mało, na wszystko, na zwyczajne życie.
Dziś nasz wyróżniony Miś wylepiany małymi paluszkami do przedszkola:
Więc teraz publicznie się przyznaję, bo może nie będzie już innej okazji, że są w moim życiu trzy osoby, bez których świat nie miałby zupełnie barw, ani sensu. Bliskich i ważnych jest znacznie, znacznie więcej, jak u każdego.
Znów piąta nad ranem
A ja
A ja bez ciebie
Jakby bez ręki
Jak niebo bezchmurne
Które traci błękit
A ja
A ja bez ciebie
Niczym nad przepaścią
I choć gwiazdy liczę
Trudno będzie zasnąć
A ja
A ja bez ciebie
Jak pień powalony
I jeszcze słyszę tylko
Ziemi straszny skowyt
A ja
A ja bez ciebie
Jak księżyc bez nocy
I nikt snu nie zsyła
Na zmęczone oczy
A ja
A ja bez ciebie
Jak wiadro bez wody
Jak śliwka bez pestki
Bez poręczy schody
A ja
A ja bez ciebie
Niczym kwiat bez rosy
Listy twe są czarne
Zwłaszcza po północy
A ja
A ja bez ciebie
Jak drzewo bez liści
Jednak znów nie zasnę
Już mi się nie przyśnisz
A ty
A ty beze mnie?
Co się jutro stanie
Sen przyjść nie chce miła
Znów piąta nad ranem
Nowych prac nie mam żadnych, więc pokażę zaległe, które czekają na Wasze opinie:
i jeszcze poświątecznie:
pośrodku bliźniaczka tej, którą już pokazywałam:
i inne:
Życzę Wszystkim zdrowia, zdrowia i jeszcze raz ZDROWIA!!!!!!!!!!!
Jomo
Asiu, piękne słowa... i mocno prawdziwe... oj tak.Żywioły mają to do siebie, że nie da się z nimi wygrać ... można je jedynie powstrzymać na ile się da a potem posprzątać ... współczuję kochana!
OdpowiedzUsuńA komplet z niezabudkami, po prostu bajka...niezabudki i macoszki to moje ukochane kwiatki, buziaczki i zdrówka
Na całe szczęście Dzieci przypominają nam o tym, jak czas szybko ucieka i żebyśmy zatrzymali się na chwilę! "Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą"!!! Niestety nie każdy wstaje uśmiechnięty, a tak wiele zależy od nas, wszystko byłoby inne, gdybyśmy mieli w sobie ten spokój wewnętrzny, który promieniuje na innych. Na pewno każdy z nas osiąga go choćby na chwilę, ale zaraz znowu wracamy do starych zwyczajów, nie pracujemy nad sobą tylko nad pieniędzmi. Ale na szczęście są takie osoby jak Ty, które "zawsze wstają uśmiechnięte". Życzę powrotu do zdrowia i ogarnięcia tego bałaganu po powodzi, gdzie to się do Was przypałętało teraz? Komplecik deseczki z zakładką bardzo elegancki, będzie pięknie zdobić kuchnię, zakładki urocze jak zawsze, każda inna i śliczne jesienne kolory już widzę, a bombki jak dla mnie majstersztyk, jak malowane!! Ale najpiękniejsza praca to misio wylepiony malutkimi rączkami!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń"Ile wart jest ten świat bez Ciebie?"
Życzę Ci aby humor i uśmiech nigdy Cię nie opuszczał.Twoje wytwory są śliczne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKochana Asiu, zawsze się cudownie Ciebie czyta, ale dziś Twoje słowa są mi wyjątkowo bliskie. W drobnych słowach, gestach naszych najbliższych ujęty jest cały sens naszego ja. Ogromnie się cieszę, że masz tak cudowną rodzinę, że w każdej minucie czujesz się kochana i bezpieczna - to najcenniejszy skarb.
OdpowiedzUsuń***
Równocześnie przykro mi bardzo że nawet nie wiedziałam, że się zmagacie z choróbskami do tego to zalanie :( Wiem, że późno bardzo ale przytulam cię mocno i pozdrawiam, bardzo, bardzo ciepło kochana Duszyczko :***
U Ciebie jak zawsze pięknie , kolorowo i wzruszająco :) Dużo zdrowia Wam życzę i siły , całego ogromu , abyście zdołali ogarnąć wszystko to co los zsyła.
OdpowiedzUsuńKochana..jak pięknie...Życzę Wam byście cieszyli się sobą długo, dłużej, najdłużej...wieczność całą:) bo przecież wieczność przed nami, prawda?:) a tu-w NIEwieczności niech Wam dopisuje zdróweczko i towarzyszy Miłość...:) wytworki piękne, dopracowane, urocze:)
OdpowiedzUsuńZdrówka na początek, bo ono najważniejsze.
OdpowiedzUsuńWszystkie prace śliczne, a że u mnie zima na całego to najchętniej i najdłużej patrzyłam na prace lato pokazujące.
Wytrwałości życzę w porządkach po powodzi.
Pozdrawiam cieplutko :))
Ależ miałaś zaległości, tyle prac i wszystkie mi się podobają! Choroba nie wybiera, trafia , gdzie popadnie,więc niech już da Twojej rodzinie spokój!Dużo zdrówka życzę! Pięknie napisałaś o swojej rodzinie, wzruszyłaś mnie , tak serdecznie. Tego rodzinnego ciepła życzę Ci na całe życie, bo ja odczuwam to ciepło od ponad 35 lat!
OdpowiedzUsuńOjej ile pięknych prac i trudno wybrać która najpiękniejsza,pozdrawiam i zdrówka całej rodzince życzę.
OdpowiedzUsuńwspaniali ci twoi mężczyźni:)))-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję kochane dziewczyny :***
OdpowiedzUsuńAtaboh niezabudki i macoszki - tę drugą nazwę słyszę pierwszy raz :)
Justynko - powódź to nasza domowa- pękła nam rurka w baterii zlewowej i sikało jak wodospad :I
Cecylia... -dziękuję za ciepłe słowo :*
Darsi - kochana Duszyczko, bardzo chciałabym się czuć tak jak napisałaś :) Dziękuję za Twoje serduszko :*
Olllq - dziękuję Ci kochana za wyrozumiałość :*
J. - oby nam się tak spełniło i Tobie również :*
Joanna - ech, lato teraz i mi ono jest najbliżej serca, gdy śnieg mamy. Dzięki Bogu, że nas nie zasypało!
Daniela - kochana oby nasze ciepło było jak Wasze. Serdecznie Ci DZIĘKUJĘ! :*
Tak, w jednym małym słowie-RODZINA- cały sens życia jest zawarty:) Życzę całej Twojej Rodzince tego cennego skarbu jakim jest zdrowie!! Wiem jak to jest gdy go brakuje, Jula wciąż w domu:( A Razem dacie sobie radę ze wszystkim!!!
OdpowiedzUsuńTwoje prace cudowne, zachwycają mnie wszystkie i nie umiem wybrać najpiękniejszej:)
Pozdrawiamy cieplutko
Kasia i Jula wciąż zachwycająca się sową;)
Ach, zapomniałabym- zapraszam na moje pierwsze candy:)
Kasieńko z Juleczką- witam serdecznie :* na candy biegiem się zapisuję!
OdpowiedzUsuńMamom - Asieńko DZIĘKUJĘ, już się poprawiłam :*
Asiu Kochana, tak mi przykro z powodu tego zalania i Waszych problemów ze zdrowiem, mam nadzieję, że szybciutko wyjdziecie na prostą, jak to jest, że najlepszych zawsze spotykają kłopoty?! Ale razem dacie radę! :):* Wyroby prześliczne, zwłaszcza moja zakładeczka!:)I zgadzam się z Tobą w 100%, mamy tak mało czasu na codzienne życie, że trzeba korzystać z każdej chwili, bo i tak jest ich za mało. :*
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do mnie na Candy. Może jakiś cukiereczek osłodzi problemy?! :)
Bo rodzina to najważniejsze słowo świata:)Gratuluję Ci mężczyzn ;)
OdpowiedzUsuńU mnie moim małym światełkiem jest moja młodsza córeczka, która też obsypuje mnie takimi pięknymi słowami na co dzień...starsza córeczka też kochana,ale mała ma patent na rozgrzanie mojego serca:)
Dużo zdrówka kochana dla całej rodzinki:)buziaki
Joasiu! Przykro mi, że u Ciebie dołek....Ale mam nadzieję, że równocześnie widać już górkę! Przesyłam najlepsze myśli i trzymam kciuki, żeby wszystko się unormowało. Życzę Wam zdrówka!
OdpowiedzUsuńPrace piękne i dopieszczone...
Całuski!
Pięknie i prawdziwie napisałas ,zamyśliłam sie nad Twoim postem ,
OdpowiedzUsuńwszystkie twoje prace są śliczne!
Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę !
Jak zwykle wzruszająco i cieplutko się robi na sercu po przeczytaniu Twojego posta.Oczywiście nie po przeczytaniu o zalaniu.
OdpowiedzUsuńCo do opiniowania Twoich prac to co mi tam fotki.Codziennie w kuchni podziwiam z czułością w realu zawieszoną deseczkę z tymi cudownymi moimi kochanymi niezapominajkami:))))))Jak również zakładkę.Pozostałe prace również są piękne.Ale przyznaj że te u mnie najpiękniejsze:))))
Pozdrawiam serdecznie życząc abyście nie mieli potrzeby wizytowania szpitala:(((((
Przepraszam piękniejszy od mojej deseczki i zakładki jest wylepiony małymi paluszkami Miś
OdpowiedzUsuńPiękne słowa... takie dające siły :) A prace jak zwykle..bardzo udane:)
OdpowiedzUsuńPrace piękne,ale trochę wyparły je Twoje przemyślenia.Wzruszyłam się.
OdpowiedzUsuńZdrówka Wam życzę i siły...Ale nie martwię się,bo Jesteście taką piękną ekipą,że dacie radę!
Tak pięknie piszesz o sprawach zdawałoby się najprostszych, a najistotniejszych... dobrze jest cenić tych, których mamy przy sobie, okazywać im swą miłość... i cieszyć się każdą wspólnie spędzaną chwilą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Wasze zdrowotne kłopoty szybko znikną bez śladu, a zalania nie zazdroszczę, też to przerabialiśmy, zniszczyły się nam wtedy całe drzwi od łazienki :(
Twoje prace rewelacyjne są, zwłaszcza te kwiatowe, a bombki podziwiam, piękne !
Pozdrawiam serdecznie
Jaki to cud, ze mozemy czytac takie slowa Jomo!
OdpowiedzUsuńCudny post napisalas !
A slowa Twojego synka wycisnely lzy z moich oczy...Jak sie cos takiego uslyszy, to jak mozna jeszcze czegos pragnac?Co jest jeszcze, co mogloby miec wieksza wartosc dla Matki?
Moc goracych pozdrowien i niech Ci sie ten Maly Mezczyzna chowa jak najlepiej !
XOXO
Serdecznie DZIĘKUJĘ Wszystkim Dobrym Duszyczkom, które zechciały napisać słowo :*
OdpowiedzUsuńDziś wróciliśmy już ze szpitala z dodatkową, inną diagnozą i mój mały Mężczyzna usnął.
Moc serdeczności WAM posyłam :*
piękny post Ci wyszedł..duzo miłosci i zdrowia Wam zyczę :) a Twoje prace coraz piękniejsze..Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzakładka z dmą z parasolem jest genialna!!!! :) aż się napatrzeć nie mogę:)
OdpowiedzUsuńjestes wielką szczęściara mając takich bliskich:) wszystkiego dobrego dla was:)
pozdrawiam
Miłość do swych najbliższych to najważniejsza rzecz. Ja gdy tylko mogę przytulić się do swej córci i męża czuję się jak... w niebie i już wiem, że zawsze dam sobie radę :-) Właśnie dla nich!
OdpowiedzUsuńJak zwykle napatrzeć na cudeńka Twoje się wprost nie mogę. Moje serce podbiła deseczka z zakładką :-) Cudo!!!!!
Pozdrawiam cieplutko!
Zapraszam do siebie po wyróżnienie :-)
Asiu, nic dodać nic ująć. Pięknie napisane i tylko mogę się podpisać pod Twoimi myślami. Rodzina to największy skarb i dar dany nam na tym świecie. Choć mam też świadomość, że niektórzy cierpią przez bliskich. Tym bardziej doceniam moje szczęście.
OdpowiedzUsuńTwoje prace są piękne jak zawsze. Ale dziś najpiękniejszy jest miś. Dziękuję za życzenia zdrowia i Wam też go z całego serca życzę. Ania:)
Witaj! To straszne że Was zalało!! I mam nadzieję, że już się uspokoiło!! Zdróweczka Wam życzę i zawsze dobrego humoru od samego rana!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca synka!!!!! Misiu jest cudowny!!
pytałaś o patent na usztywnianie szkatułki i pisałaś coś o patencie Janeczki... nie mam pojęcia na czym on polega?;)
OdpowiedzUsuńja usztywniam po prostu na wikolu z wodą.
Kochana Jomo, życzę zdrowia dla Was wszystkich, Małych i Dużych. I mnóstwo powodów do uśmiechów, i mnóstwo uśmiechów do tychże powodów.
OdpowiedzUsuńI czego jeszcze dobrego Wam potrzeba, też życzę.
Buziaczki i uściski.
Bożena
Zdrówka i wszystkiego najlepszego życzę dla Twojej Rodzinki i niech kłopoty Was omijają.
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze to miec bliskich zawsze kolo siebie,męźczyzn masz cudownych. Twoje prace sa sliczne a od zakladek nie moge oderwac oczu.
OdpowiedzUsuńWszytskiego dobrego
Wszystko zostało już napisane. Podziwiam głębokie przemyślenia, piękny post i prace.
OdpowiedzUsuńPiękne słowa usłyszałaś od Tch Najważniejszych;) Obyś jak najdłużej cieszyła się taką piękną atmosferą w domu. Cieszę się, że szpital już za Wami, to nic przyjemnego, ale bywa niezbędny, wiem coś o tym - świeżo po zapaleniu płuc.
OdpowiedzUsuńJa wody boję się i jestem bardzo zadowolona, że mieszkam z dala od jakichkolwiek zbiorników wodnych. Przykro mi bardzo, że woda wdarła się do Twojego domu i tym bardziej podziwiam pogodę ducha;)
Zaległości, zwłaszcza zakładki, cieszą oczy;)
przepiękne !!!!!!!
OdpowiedzUsuńJoasiu. Trochę mnie tu teraz mniej, bo właśnie odrabiam lekcje z domowego ciepełka. Ta prosta prawda którą zawarłaś w tym liście jest najważniejsza przecież w życiu każdej rodziny.
OdpowiedzUsuńA prace wyśmienite. Moja faworytka jest zakładka z Kitem Fisto. Teraz Patryk czyta zawzięcie Harrego Pottera i zakładka mu służy.
Pozdrawiam
Najbardziej podobają mi się zakładki. Piękne masz prace.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wszystkie uczucia ubrałaś w słowa. Aż się cieplej robi na sercu.
Zaleta jaką posiadasz- codzienne wstawanie w dobrym humorze jest bardzo rzadko spotykana:)
Tak jak napisałaś w swoim profilu- starasz się być niezastąpiona,
jesteś niezastąpiona dla swoich najbliższych. Każdy dla kogoś jest.
SDM uwielbiam. Nie mam telewizora. Nie słucham radia. Codziennie w moich głośnikach rozbrzmiewa moja muzyka, między innymi właśnie wspaniały SDM.
Pozdrawiam Cię ciepło i życzę uśmiechu oraz dużo ciepła i Miłości każdego dnia.