Jesień, najpiękniejsza pora roku - o krok przed wiosną - oczywiście według mojej, czysto subiektywnej opinii. Większość ważnych dat w moim życiu przypada właśnie na tę porę roku: urodziny moje, męża, rocznica ślubu nasza, rodziców oraz mojego rodzeństwa, imieniny mam i urodziny taty...i "nieurodziny" również (a może to też urodziny, tylko zupełnie inne)...
Jak nie kochać jesieni...
Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.
Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.
Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.
Tadeusz Wywrocki
***********
J e s i e ń
Jesień mnie cieniem zwiędłych drzew dotyka,
Słońce rozpływa się gasnącym złotem.
Pierścień dni moich z wolna się zamyka,
Czas mnie otoczył zwartym żywopłotem.
Ledwo ponad mogę sięgnąć okiem
Na pola szarym cichnące milczeniem.
Serce uśmierza się tętnem głębokiem.
Czemu nachodzisz mnie, wiosno, wspomnieniem?
Tak wiele ważnych spraw mam do zachodu,
Zanim z mym cieniem zostaniemy sami.
Czemu mi rzucasz kamień do ogrodu
I mącisz moją rozmowę z ptakami?
Leopold Staff
************
O jesieni, jesieni
Niech się wszystko odnowi, odmieni....
O jesieni, jesieni, jesieni .....
Niech się nocą do głębi przeźrocza
nowe gwiazdy urodzą czy stoczą,
niech się spełni, co się nie odstanie,
choćby krzywda, choćby ból bez miary,
niesłychane dla serca ofiary,
gniew czy miłość, życie czy skonanie,
niech się tylko coś prędko odmieni.
O jesieni!... jesieni! ... jesieni!
Ja chcę burzy, żeby we mnie z siłą
znowu serce gorzało i biło,
żeby życie uniosło mnie całą
i jak trzcinę w objęciu łamało!
Nie trzymajcie, nie wchodźcie mi w drogę
już się tyle rozprysło wędzideł ...
Ja chcę szczęścia i bólu, i skrzydeł
i tak dłużej nie mogę, nie mogę!
Niech się wszystko odnowi, odmieni! ...
O jesieni! ... jesieni! ... jesieni.
Iłłakowiczówna Kazimiera
Kenny G i jego magiczny saksofon, trochę wiosny, trochę lata i mnóstwo jesieni:
Na koniec pokażę moje przedostatnie dzieło, które zrobiłam na urodziny dla Kasi. Mam nadzieję, że jej się spodobało :) Swoją drogą dziwny jest ten świat. Ja też dostałam niespodziankowy urodzinowy prezent, tylko od Janeczki :))))
Zrobiłam też wymiankowe zakładki:
Ale o nich i wymiankach już w następnym poście :)
Jesień
Już jesień rodzi się w moich oczach.
Króluje
przez kilka miesięcy
i odchodzi
JESTEM JAK JESIEŃ
złota ,
szczera
ciepła
zimna .
KOCHAM JESIEŃ
Kiedyś przysypie mnie
liśćmi
JESTEM JESIENIĄ...
Widzę , że przemijam
Maria Jasnorzewska Pawlikowska
Z całego serca DZIĘKUJĘ za wszystkie ciepłe komentarze i słowa wsparcia! Jestem WAM, kochane dziewczyny, bardzo wdzięczna!
Wiersze o jesieni cudowne.Lubię poezję szczególnie Pawlikowskiej.Szkatułka cudowna a zakładki zabójcze.Pozdrawiam1
OdpowiedzUsuńchacha....piata najpiękniejsza:)))))....bo moja:)))..dziękuję za K.G
OdpowiedzUsuńZakładeczki wyszły Ci super, a szkatułka jestem pewna, że nowej właścicielce przypadła do gustu, bo jest na prawdę piękna:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJednym słowem nie próżnowałaś! Dużo dobrego dla wszystkich świętujących u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSzkatułka jest cudowna!Podoba mi się bardzo!Zakładeczki....one zawsze będą mi się kojarzyć z Tobą :)Takie małe ślicznotki :)
OdpowiedzUsuńLubię jesień,mimo że kojarzy się z przemijaniem :)Ja jestem listopadowe dziecię ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Cecyliarodzinaidom z całego serca dziękuję Ci za obecność i słówko, koniecznie Ciebie odwiedzę, popodziwiać Twoje dzieła :*
OdpowiedzUsuńQrko kochana cieszę się, że już wymianka dotarła, więc będę mogła się chwalić, albo raczej Ciebie :)
AniuS, bardzo Ci dziękuję, jesteś taką ciepłą, sympatyczną osóbką. Twój M, ma duuuuuuuuuuuuuuużo szczęścia :)
Trilli kochana, listopadowe, to jak mój TATO, mam do takich szczególny sentyment :*
OdpowiedzUsuńAcha i dziękuję za zakładkowe słówko :*** DZIĘKI KOCHANA, to bardzo miłe!
Teraz Kasię, moją kochaną, niewiadomo jakim cudem ominęłam! Kasieńko kochana ściskam Ciebie z całej siły! Oby oczyska tylko na miejscu zostały ;) DZIĘKI :*** dla Ciebie i Twoich miśćiowskich pociech :**
OdpowiedzUsuńPiękne wiersze i zdjęcia!
OdpowiedzUsuńA decu wszystkie prześliczne:).Widać, że się wzięłaś na całego!
Joasiu kochana, paczuszkę wyślę dopiero w poniedziałek, bo mam wariactwo, ale pamiętam o Tobie!!!!
Pozdrawiam serdecznie w ten zimny już u mnie czas.
Asiu, Jakże pięknie u Ciebie, jesień piękna w barwach i w słowie... szkatułka ciepła z pięknym mottem wewnątrz... uwielbiam Twoje zakładeczki...
OdpowiedzUsuńEwciu kochana, na serwetki nie ma ciśnienia!!! Nie martw się. A co do pogody, to myślisz, że u mnie ciepło??@!! Gdy dziś poszłam na pocztę, tia ---poszłam!! (pierwszy i ostatni raz) nie tylko km nabiłam to jeszcze zmarzłam w ... uszy!!!!!, że hohoho i ho a wcale nie mam dużych ...
OdpowiedzUsuńAtaboh zrobię Ci kochana zakładkę, gdy tylko podejmiesz decyzję!! Ale nie zwlekaj za długo, bo zostały mi tylko 5 pustych, do ozdobienia.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana Duszyczko :*
Ale piękne te zakładki ! Szkatułka śliczna ,na pewno się spodobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zakładki takie śliczne...bo Twoje...dużo ciepła i uśmiechu z okazji wszystkich Waszych Świąt...
OdpowiedzUsuńZnowu cuda u Ciebie i czytając takiego posta może przekonam się do jesieni??? Nie ukrywam, że za nią nie przepadam, Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu kochana! Buziole 102 :*
OdpowiedzUsuńJ. masz zupełną rację, wszystkie niby moje, ale już rozprowadzone :) Zresztą robione z myślą o konkretnych osóbkach :)
Janeczko Duszyczko moja kochana, ciekawe jaką TY, porę roku lubisz najbardziej? Myślałabym, że lato :) Ściskam Ciebie z całej siły :*
taką piękną porę roku poeci nie mogli pominąć :) Sliczne pudełeczko zrobiłas, a zakładki już są chyba Twoim znakiem rozpoznawczym. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki i szkatułka.Pięknie piszesz o jesieni.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJedna z tych zakładek dziwnie mi znajoma... jeszcze raz dziękuję, Asieńko!
OdpowiedzUsuńNieurodziny... też mam taką datę w kalendarzu, a nawet kilka... Jesień sprzyja zadumie, ale jest piękna, kolorowa, romantycznie zamglona... taką ją kocham ;-)
Serdeczności przesyłam i ściskam najczulej!
Moc życzeń dla Ciebie i Twoich najbliższych.
OdpowiedzUsuńPost mocno melancholijny, jak pogoda za oknem, jak kropla deszczu, ale poezja piękna i Twoje wnętrze przebogate.
Jeśli u Was jesień tak obfituje w powody do świętowania to nie sposób jej nie lubić :)
OdpowiedzUsuńPiękna jesień u Ciebie ta dla oka i ducha...a prace Twoje fantastyczne: szkatułka różana taka romantyczna i ta różnorodność zakładek, a każda śliczna :)
I ja postaram się w poniedziałek na pocztę wreszcie wybrać, przepraszam, że tak późno, ale troszkę mi się pokomplikowało...
Pozdrawiam
Piękne prace takie wychuchane, wypieszczone. Świetny pomysł z wierszami na blogu. Chętnie czytam. Nie ma to jak klasyka. Pozdrawiam Hania ;)))
OdpowiedzUsuńteż kocham naszą piękną polską jesień, te kolory na drzewach, wiatr, słońce jesienne, orzechy, kasztany w parku, szum liści pod nogami, deszcz grający piękne melodie i ten spokój, czas jakby wolniej płynął, nie ma tej gonitwy, która jest w lecie, przynajmniej ja to tak odbieram, zakładki śliczne bardzo podoba mi się Twój pomysł zamieszczania na nich różnych cytatów, a pudełeczko urocze, na pewno pomieści różne skarby:D pozdrawiam jesiennie
OdpowiedzUsuńKochana Jomo, nie jestem zwolenniczką jesieni, potem zima ale po wszystkim moja ukochana wiosna. Chętnie jak niedźwiedź zapadłabym w zimowy sen. Tak już mam.
OdpowiedzUsuńKochana, szkatułka piękna ale Twoje zakładeczki-marzenie. Dużo szczęścia dla wszystkich Twoich ukochanych ludzików i oczywiście dla Ciebie.
Poezja...mniam jak poezja
buziole
Jomuś-ja też lubię jesień ale taką czerwono-zielono-złotą,a nie szarą i mokrą-brrrrr.Ale i tak tęsknię za latem.Szkatułka różana jest piękna,a Twoje zakładki poznałabym na końcu świata-są cudne i niepowtarzalne:)Buziaki 102!
OdpowiedzUsuńZgromadziłaś tyle wierszy o jesieni w jednym miejscu, że aż nie mogę wyjść z podziwu... Piękna ta jesień i zakładki Twoje śliczne i szkatułka też :)
OdpowiedzUsuńPośród zakładek odnalazłam tę jedną , jedyną , którą wykonałaś dla mnie .Może kiedyś nauczysz mnie robić takie wyjątkowe spękania ,jak złota pajęczyna ?
OdpowiedzUsuńU mnie jesień na chwilę zgasiła słońce i zapłakała deszczem , ale już wszystko dobrze , dzisiaj był piękny słoneczny dzień , chociaż trochę zimny .
Babie lato plącze się po całym ogrodzie , dym palonych liści tłucze się między drzewami , ale trawa jeszcze zielona , róże jeszcze chcą nam podarować ostatnie kwiaty .Jest pięknie jak w wierszach , które zamieściłaś na blogu - dziękuje za te wiersze , dziękuje za prezenty , pierwsze opowiadanie niani , czytałam wczoraj siostrzenicy / dopadła ją jesienna grypa/ - bardzo nam się podoba!
Szkatułka - piękna .
Pozdrawiam Yrsa
Ale się rozmarzyłam.Tradycyjnie musiałam sobie poczytać wiersze kilka razy:))))Jasnorzewska mnie zniewala.Chociaż ja już nie twierdzę że kocham jesień.Od pewnego czasu kocham każdą porę roku,każdy miesiąc,każdy tydzień i nawet każdy dzień.Ma to związek z przemijaniem.
OdpowiedzUsuńSame przepiękne rzeczy nam pokazałaś.
Szkatułka piękna. Zakładeczki cudeńka:)))
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie dziękując Ci bardzo:))
Zakładki jak zawsze cudowne
OdpowiedzUsuńWszystkie Wasze komentarze przeczytałam jak cudowny, delikatny i romantyczny wiersz. Widzę wiele poetyckich dusz i talentów, pozostaje tylko chwycić za pióro... Jesteście kochane!!!
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ WSZYSTKIM i KAŻDEJ z osobna:
Monie - całusy 102:* za te cudne słowa o znaku rozpoznawczym,
Eve-Jank - dziękuję za odwiedziny i słówko,
Inkwizycja - cieszę się, że JESTEŚ :*** i zauważyłaś a w dodatku ZRoZUMIAŁAŚ nieurodziny...na Ciebie zawsze można liczyć... Ściskam Ciebie i Padre też, co mi tam ;D - koniecznie przekaż!
Dwa Domy - Aguś kochana romantyczna, bliska Duszko, pozdrawiam WAS wszystkich a szczególnie Patryka i DZIĘKUJĘ :*
Mazmika - kochana wcale się nie śpiesz, do Świąt jeszcze hohoho, tym bardziej, że ja na razie nawet nie mam pomysłu....:( Ściskam czule :*
Zielnik Hani - z całego serca Ci dziękuję za ciepłe słowo, od razu wraca chęć, aby coś robić :***
HaftyTINY - koniecznie!!! za pióro i wiersz twórz o jesieni, początek już masz. Ściskam Ciebie z całej siły, kochana :***
Kajka - kochany niedźwiadku donoszę Ci, że odkąd nauczyłam się rozpalać w kominku, wcale spać nie chce mi się chodzić. A już gdy bębni deszcz za oknem a w domku cisza i słychać tylko trzask palącego się drewna to po prostu bajka. Tobie kochana Duszyczko życzę też samych dobrych, szczęśliwych chwil, każdego dnia :***
Kasieńko Robinkowa z całego serca dziękuję Ci za Twoje serdeczne słowo, też bym je poznała, chyba nawet, gdybyś się nie podpisała :) Buziolki :***
Ula - serdecznie witam i dziękuję za ciepłe słówko. Koniecznie Ciebie odwiedzę :*
Yrsa - SKARBIE kochany, więc jednak jesteś, tak się cieszę, że aż mam uśmiech od ucha do ucha :DDDDDDD Nauczę Ciebie kochana, gdy tylko mnie odwiedzisz :) a złote może dlatego, że chyba złota farba pod spodem :)) Siostrzenicy ZDRÓWKA koniecznie, choć jeśli ja miałabym TAKĄ opiekunkę chorowałabym jak najdłużej ;) Ściskam Was czule :**
Juta - kochana DZIĘKUJĘ, że jesteś i zawsze znajdziesz chwilkę, aby do mnie wpaść i co więcej, zawsze tak serdecznie napiszesz, że od razu cieplej na sercu. Choć tym razem, w tym przemijaniu jest nutka niepokoju. Moc serdeczności dla Ciebie :*
Marzenko kochana, dziękuję za odwiedziny i posyłam Ci buziolki :**
Dla mnie Jesień, podobnie jak dla Ciebie, to bardzo ważny czas.. to taka pora kiedy częściej niż zwykle jestem w stanie usłyszeć własne myśli, zastanowić się nad swoim życiem, nad miejscem w którym przyszło mi żyć, nad droga w przyszłość.. Tylko Jesienią potrafię zwolnic swój bieg.. I jeszcze jedno - kocham Jesień i jestem jej niewymownie wdzięczna za to jak nas stale obdarowuje swoimi owocami, które pomagają nam przetrwać zimowy sen:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie i z całego serca gratuluje takich pięknych dzieł.. zdolniacha z Ciebie:)
Jesień ma wiele uroku, zwłaszcza ta złota, ale dziś wymroziło mnie do kości i jakoś nie mogę zachwycać się kolorami;) W dodatku obrodziło infekcjami, więc Pani Jesień sobie u nas grabi;)
OdpowiedzUsuńZakładki śliczne - nie mogłam odpędzić mojej córki od komputera, bo intensywnie analizowała, która jej się podoba - wyszło, że właściwie wszystkie;)
Witaj Jomo
OdpowiedzUsuńPoetycko u Ciebie niezmiernie. Lubię wiersze. Nie są tak dosłowne jak proza. Wiele sobie można wyobrazić o tych obrazach malowanych słowami. Piękne szkatułka i zakładki. Pozdrawiam serdecznie
ale śliczne zakładki! :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam jesień... nawet tą ponurą, szarą i bez słońca za to z nastrojową muzyką(latem słucham bardziej energicznej), gorącą czekoladą, świecami i marzeniami. Jesień jest taka.. romantyczna?
OdpowiedzUsuńPudełko śliczne- na pewno ucieszy właścicielkę i zmieści się tam mnóstwo marzeń...a zakładki- wszystkie piękne i każda z osobna!!!
Pozdrawiam Cię cieplutko:*
Zapomniałam dodać, że masz śliczne, szydełkowe serwetki:) Czy to Twoje dzieła?
OdpowiedzUsuń:)
Śliczna szkatułka i zakładki i wpis .... Jesiennie.Lubię tą porę roku.
OdpowiedzUsuńJomo, droga blogowa przyjacielska duszyczko, bardzo przepraszam, że przez dłuższy czas nie zostawiałam po sobie śladu. nadrabiam zaległości. Jak zwykle rozczulasz mnie muzyką i poezją. A zachwycasz wszystkim co tworzysz. Kuferek piękny, ale jeszcze piękniejsza myśl na dnie kuferka ukryta. Zakładeczki śliczne jak zwykle. Podziwiam Twoją piękna duszę i Twoje piękne prace i pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńWitaj Asienko kochana - wpadłam tylko napisać, że pamiętam...że myślę i przyyyyytulam mocno :*
OdpowiedzUsuńP.S.
Prace jak zawsze przecudowne!
Uśmiech dla Ciebie miła Jomo ;) Wracaj szybko :)
OdpowiedzUsuńA nieurodziny to zdecydowanie urodziny, tylko nieco inne ;)
Zaglądam tu od czasu do czasu i nie mogę wyjść z podziwu nad Twoimi pracami. Profesjonalne wykonanie i piękny styl. Bardzo mi się podobają te rozmarzone zakładki i skrzyneczka ze złota myślą. W sam raz na głębokie przemyślenia i wspomnienia-mijające chwile. Też kocham jesień:-))
OdpowiedzUsuńPiękne wiersze i jesienne fotki.
OdpowiedzUsuńJa uuuuwielbiam jesień!
Dziękuję za odwiedzinki i Zapraszam
Pozdrawiam cieplutko =}
Asiek