Najrozsądniej byłoby wszystko pozakładkować. Zakładka ciasta, ciasteczka, zakładka obiady, zakładka przetwory... Zakładka dom, rodzina, zakładka praca, zakładka ja... ;o)
Ale nie udaje mi się. Wszystko siedzi w jednej szufladce i gdy szukam jakiegoś przepisu przewracam wszystkie. A mam ich całą górę. Zeszyt z przepisami i sprawami różnymi zaczęłam prowadzić w V klasie szkoły podstawowej. Już dawno w nim się nie mieszczę, więc reszta to mnóstwo kartek i karteluszków. Miałam plan posegregować ale ... już tak zostanie. Jak w życiu. Wcale nie udaje mi się oddzielić pracy od domu i odwrotnie. Wyszukać czas, który jest tylko dla mnie. Chociaż czasami wołam, że jestem TERAZ samotną wyspą. Tak na pół godzinki, 15 minut chociaż... Ale bez powodzenia. "Mamusiu nikt nie jest przecież samotną wyspą"; "A co ty będziesz robić???" ;o) Zadania samotnych wysp są ogromnie intrygujące ^^). Nawet jeśli jest to tylko siedzenie pod kocem z ulubioną książką i herbatką...
Jak widać zakładki w moim życiu jest to WAŻNY temat i wciąż jest ich zbyt mało :). Dziś ku pamięci, moje zakładki. Część z nich już ma właścicieli, bo powstały z myślą o danej Duszyczce ale nie wszystkie.
druga strona:
Zbliżenia na ptaszki:
I dwie, które powstały ostatnio. Jedna w końcu wykończona. Wyszła taka romantyczna. Nie wiem czy znajdzie zwolenników, nie licząc mnie:
i druga zupełnie inna niż dotychczasowe. Strona z Audrey Hepburn to transfer za pomocą acetonowego zmywacza do paznokci a druga to odbite wzorki. Robi się ją zdecydowanie najszybciej. Może być robiona na ostatni dzwonek.
Teraz, pomiędzy bombkami, lampionami i butelkami, zaczynam produkcję zakładek z Sophią Loren i jej cytatami:
Jeśli
kobieta jest szczęśliwa, jest także piękna.
Piękno
jest tym, co czujesz wewnątrz i co odbija się w twoich oczach.
Na
sex-appel składa się w połowie to, co kobieta ma, a w połowie to, co myślą, że
ma.
Umiem w dwunastu językach powiedzieć „nie”, to kobiecie wystarczy.
Sophia
Loren
Na zakończenie najmocniej, z całego serca DZIĘKUJĘ za WSZYSTKIE komentarze pod poprzednim postem. /Nie na wszystkie jeszcze odpisałam, bo wciąż mam wątpliwości, czy w ogóle czytacie odpowiedzi? / Tak serdecznie oceniłyście moje poczynania, że od razu dostałam skrzydeł. Nie ma co się krygować, po prostu potrzebowałam tej aprobaty...Jak mówił Herkules Poirot do przyjaciela Hastingsa, gdy przygotował mu obiad: "Nie szczędź mi pochwał...". Także powstają kolejne dzieła w tym klimacie. Jednak jeszcze niedokończone. Zatem do następnego razu :)
Jomo